Mecz otworzył z karnego najlepszy snajper miejscowych Krzysztof Grela, ale było to jedyne prowadzenie gospodarzy w tym meczu. Tomasz Łączkowiak do spółki z Jakubem Pochopieniem szybko wyprowadzili podopiecznych Domana Leitgebera na prowadzenie 8:4, a poznaniacy stopniowo zwiększali swoją przewagę. Od 23. minuty przyjezdni zdobyli aż sześć bramek tracąc tylko jedną i do szatni schodzili z zaliczką dziewięciu bramek (18:9).
W bramce lidera rozgrywek na dobre zadomowił się Tomasz Sobota, dobre zawody rozgrywał Bartosz Przedpełski, a cenne bramki dorzucali bracia Kasperczakowie. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Na skrzydle Konrada Szczukockiego zamienił Maciej Cegła i przez pół godziny sześć razy pokonał bramkarzy Pogoni. W ekipie ze stolicy Wielkopolski na parkiecie pojawili się wszyscy zawodnicy, a wygrana ani przez moment nie była zagrożona.
Przed zawodnikami MKS-u jeszcze jedno spotkanie. W ostatniej kolejce pierwszej rundy podejmą przed własną publicznością OSiR Komprachcice.
MKS Pogoń Oleśnica - MKS Poznań 22:36 (9:18)
MKS Pogoń Oleśnica: Szmidt, Piwnicki - Senyszyn, Krekora 1, Węcek 1, Grela 7 (4/5), Torbiarczyk, Czyżewski 6, Kruk 3, Piwnicki 1, Jagodziński 3, Woś
MKS Poznań: Sobota, Kopczyński, Badowski - Łączkowiak 6, Cegła 6, Pochopień 5, Przedpełski 5, Leder 3, J. Kasperczak 3, M. Kasperczak 2, Niedzielak 2, Perri po 2, Janur 1, Komisarek 1, Dubisz, Szczukocki
źródło: mks.poznan.pl