Ligowe obowiązki - zapowiedź meczu NMC Powen Zabrze - Vive Targi Kielce

Po tryumfie nad Metalurgiem Skopje szczypiorniści Vive Targów Kielce zawitają do Zabrza, by wypełnić ligowe obowiązki. Przed rokiem przegrali na Górnym Śląsku. Jak będzie tym razem?

Niedzielny mecz w macedońskim piekle był dla kieleckich szczypiornistów niezwykle istotny w kontekście walki o prymat w zmaganiach grupy C Ligi Mistrzów. Po morderczej walce i zasłużonej wygranej, podopieczni Bogdana Wenty powracają do kraju, gdzie na wstępie zmierzą się w meczu 10. kolejki PGNiG Superligi z NMC Powenem Zabrze. Rywal w porównaniu do Metalurga będzie niezbyt wymagający, aczkolwiek długa i męcząca podróż z pewnością wpłynie na dyspozycję mistrzów Polski. Obowiązki krajowe kielczanie wypełnić jednak muszą.

Szansę występu w Zabrzu otrzymają w głównej mierze gracze oszczędzani w Skopje. Wiele wskazuje na to, że w pierwszej siódemce kieleckiego zespołu wybiegną m.in. Venio Losert, Thorir Olafsson czy Grzegorz Tkaczyk, na parkiecie w dłuższym wymiarze czasowym pojawią się także Mateusz Jachlewski, Karol Bielecki i Tomasz Rosiński. Kielczanie z pewnością jednak nie potraktują rywala ulgowo.

Zabrzanie marzą natomiast o powtórzeniu zeszłorocznego sensacyjnego zwycięstwa z kolejki kończącej zmagania sezonu zasadniczego. Wówczas zespół trenera Wenty przyjechał do Zabrza mając w dorobku dwadzieścia jeden zwycięstw i niespodziewanie przegrał 26:30 (11:14). Na przestrzeni czasu oba zespoły odmieniły jednak swe oblicze - Vive Targi wzmocniły swój skład, ciekawymi ruchami popisali się też działacze NMC Powenu.

Środowy mecz będzie miał szczególne znaczenie dla czterech graczy zabrzańskiej ekipy, którzy w przeszłości występowali w barach Vive Targów. Mowa oczywiście o Patryku Kuchczyńskim, Kazimierzu Kotlińskim, Witaliju Nacie i Danielu Żółtaku. Jak poradzą sobie w starciu z byłym klubem?

NMC Powen Zabrze - Vive Targi Kielce / 21.11.2012, godz. 19:00

W poprzednim sezonie:
Vive Targi Kielce - NMC Powen Zabrze 39:27 (16:16)
NMC Powen Zabrze - Vive Targi Kielce 30:26 (14:11)

Zabrzanie nie mogą raczej liczyć na powtórkę zeszłorocznego tryumfu nad kielczanami
Zabrzanie nie mogą raczej liczyć na powtórkę zeszłorocznego tryumfu nad kielczanami
Źródło artykułu: