Hit dla SPR-u, KSS wiceliderem - podsumowanie 6. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kobieca Superliga powoli nabiera rumieńców. Za nami obfitująca w emocje 6 seria spotkań. W hicie kolejki SPR Lublin pokonał Vistal Łączpol Gdynia, a nowym wiceliderem rozgrywek został KSS Kielce.

Lider nie zwalnia tempa

W niewątpliwym hicie 6. kolejki lider tabeli SPR Lublin pokonał we własnej hali broniący mistrzowskiego tytułu Vistal Łączpol Gdynia. Lublinianki tym samym umocniły się na pierwszym miejscu w tabeli. Z kolei dla szczypiornistek z Trójmiasta była to druga porażka w tym sezonie. Gdynianki nie mają się jednak czego wstydzić, bo trafiły na dobrze dysponowanego rywala, który kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. W Lublinie Vistal długo walczył o korzystny rezultat i dopiero w końcówce meczu miejscowe udowodniły swoją wyższość. Świetną formę strzelecką zaprezentowała w tym spotkaniu niezawodna Małgorzata Majerek.

SPR Lublin nadal pozostaje jedynym niepokonanym zespołem w Superlidze
SPR Lublin nadal pozostaje jedynym niepokonanym zespołem w Superlidze

Niespodziewany wicelider

Kto by się spodziewał, że po sześciu kolejkach wiceliderem tabeli będzie kielecki KSS. Podopieczne Pawła Tetelewskiego radzą sobie jednak bardzo dobrze i w sobotą odniosły już czwarte ligowe zwycięstwo. Rywalem kielczanek był wprawdzie ostatni w tabeli Aussie Sambor Tczew, ale najważniejsze są dwa punkty na koncie. Kolejne świetne zawody w kieleckiej ekipie rozegrała Kamila Skrzyniarz, która staje się powoli liderką drużyny ze Świętokrzyskiego. Za tydzień KSS uda się do Szczecina, aby walczyć z Pogonią o utrzymanie drugiego miejsca.

[b]

Monika Migała [/b]

Ruch Chorzów zanotował cenną wygraną nad Politechniką Koszalińską, która po trzech z rzędu zwycięstwach musiała uznać wyższość Niebieskich. Najlepszą zawodniczką wśród gospodyń była skrzydłowa Monika Migała, zdobywczyni dziewięciu bramek. Przez 60 minut dawała swoim koleżankom dużo pewności, imponowała spokojem i precyzją. To kolejny dobry występ byłej szczypiornistki Zagłębia Lubin.   [b]

Paulina Kozieł[/b]

Beniaminek z Nowego Sącza nie składa broni, a wręcz przeciwnie. Olimpia-Beskid udowadnia, że potrafi zdobywać punkty nawet grając z bardziej doświadczonymi zespołami. Tym razem w pokonanym polu została Piotrcovia Piotrków Tryb. Wielki wkład w ten sukces miała bramkarka nowosądeczanek Paulina Kozieł, której dobre interwencje w ważnych momentach potrafiły podbudować koleżanki.

[b]

10:1 w 10 minut[/b]

Kluczowym momentem wyrównanego wydawałoby się pojedynku KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Start Elbląg, okazał się fragment pomiędzy 37, a 47. minutą spotkania. Wówczas podopieczne Bożeny Karkut trafiały do bramki rywalek aż dziesięciokrotnie, tracąc zaledwie jednego gola. Elblążanki muszą wyciągnąć z tej sytuacji konstruktywne wnioski, popracować nad koncentracją, żeby nie powtórzyło się to przyszłości.

Zagłębiem Lubin pokonało Start Elbląg, ale wciąż zajmuje dopiero szóste miejsce w tabeli
Zagłębiem Lubin pokonało Start Elbląg, ale wciąż zajmuje dopiero szóste miejsce w tabeli

[b]

Doświadczenie po stronie niedoświadczonych [/b]

Gdyby zapytać, która drużyna jest, mówiąc kolokwialnie, ligowym "wyjadaczem" - KPR Jelenia Góra, czy Pogoń Baltica Szczecin, spokojnie można wskazać na zespół Małgorzaty Jędrzejczak. Jednak ostatni pojedynek obu drużyn nie potwierdził tej tezy i to szczecinianki wywiozły ze stolicy Karkonoszy dwa punkty. Gospodynie najwyraźniej popadły ostatnio w lekki kryzys, z którego trzeba szybko się otrząsnąć, bo przy niesprzyjających okolicznościach mogą dostać się do strefy spadkowej.

Cytat kolejki: - Tak jak się spodziewałyśmy, był to mecz walki przez 60 min. Jeżeli chodzi o naszą grę, to zdecydowanie musimy poprawić skuteczność w ataku, raziły niecelne rzuty. Defensywa również zostawia wiele do życzenia, nie możemy tracić aż 31 bramek! Trzeba cieszyć się z wygranej z mistrzem Polski, jednak jeśli myślimy o wygrywaniu następnych spotkań, to musimy zdecydowanie poprawić naszą obronę - powiedziała po zakończeniu spotkania SPR Lublin - Vistal Łączpol Gdynia rozgrywająca Alina Wojtas.

Ligowe statystyki

Mecze - zwycięstwa gospodarzy: 5 - remisy: 0 - zwycięstwa gości: 1

Bramki -średnia bramek na mecz: 55,3 - średnia bramek gospodarzy: 29,3 - średnia bramek gości: 26,0

Najwyższe zwycięstwo: KSS Kielce - Aussie Sambor Tczew - 7 bramek

Najniższe zwycięstwo: KPR Jelenia Góra - Pogoń Baltica Szczecin - 2 bramki KPR Ruch Chorzów - AZS Politechnika Koszalińska - 2 bramki

Wyniki 6. kolejki PGNiG Superligi kobiet:

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:25 (16:11) Najwięcej bramek: dla Olimpii-Beskidu - Wiktoria Panasiuk 7, Kamila Szczecina 7, Joanna Gadzina 6; dla Piotrcovii - Joanna Waga 12, Katarzyna Sobińska 4. SPR Lublin - Vistal Łączpol Gdynia 35:31 (19:15) Najwięcej bramek: dla SPR - Małgorzata Majerek 8, Dorota Małek 6; dla Vistalu Łączpol - Patrycja Kulwińska 8, Karolina Sulżycka 7. KSS Kielce - Aussie Sambor Tczew 31:24 (15:12) Najwięcej bramek: dla KSS - Joanna Drabik 8, Kamila Skrzyniarz 8, Paulina Piechnik 6, Marzena Paszowska 5; dla Aussie Sambor - Justyna Domnik 11, Anna Szot 5. KPR Jelenia Góra - Pogoń Baltica Szczecin 28:30 (13:17) Najwięcej bramek: dla KPR - Joanna Załoga 13, Emilia Galińska 6; dla Pogoni - Katarzyna Sabała 7, Monika Stachowska i Agata Cebula po 6. KPR Ruch Chorzów - AZS Politechnika Koszalińska 28:26 (13:14) Najwięcej bramek: dla KPR - Monika Migała 9, Kinga Grzyb 5; dla AZS - Tatiana Bilenia 9, Aleksandra Kobyłecka 5. KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Start Elbląg 24:20 (8:11) Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Kinga Byzdra 10, Joanna Bader 6; dla Startu - Agnieszka Wolska 6, Monika Aleksandrowicz 5.

# Drużyna M Pkt Z Zpk Ppk P Bramki
1 MKS Zagłębie Lubin 185418000580:388
2 MKS Lublin 184213112518:470
3 KPR Gminy Kobierzyce 184013013532:446
4 MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 183010008518:491
5 Eurobud JKS Jarosław 18277227468:466
6 Galiczanka Lwów 18247119485:506
7 EKS Start Elbląg 181860012474:548
8 MKS MOS Gniezno 181751012472:563
9 Młyny Stoisław Koszalin 181541112459:509
10 KPR Ruch Chorzów 18310017458:577
Źródło artykułu: