Michał Bednarek: Czuwaj nie padnie przed nami na kolana

Zawodnicy SPR Chrobrego Głogów w sobotnie popołudnie wystąpią w Przemyślu. Głogowianie będą faworytem spotkania z miejscowym Czuwajem, o korzystny wynik będzie jednak bardzo ciężko.

Zespół z Dolnego Śląska świetnie rozpoczął rozgrywki, w pierwszych dwóch kolejkach zdobywając komplet punktów. W kolejnych meczach podopieczni trenera Zbigniewa Markuszewskiego nie radzili sobie już tak dobrze i od czterech spotkań czekają na wygraną. Przed tygodniem musieli uznać wyższość KS Azotów Puławy, które wygrały w Głogowie 31:25 (15:14).

- W pierwszej połowie meczu popełniliśmy kilka bardzo prostych błędów w obronie, które nie powinny się nam już zdarzać. Myślę, ze gdyby nie te błędy, to już w pierwszej połowie moglibyśmy wyjść na dwu lub trzybramkowe prowadzenie. W drugiej części meczu zadecydowała nasza słaba skuteczność, nie trafiliśmy kilku stuprocentowych sytuacji i sami się dołowaliśmy - uważa rozgrywający Chrobrego Michał Bednarek.

Tegoroczne rezultaty głogowian są lustrzanym odbiciem ich wyników z poprzedniego sezonu. Wówczas zawodnicy trenera Markuszewskiego rozpoczęli zmagania od mocnego uderzenia, a z każdym kolejnym występem prezentowali coraz gorszą formę. Bednarek uważa jednak, że obecny stan jest jedynie przejściowy. - Wydaje mi się, że jest to chwilowy spadek naszej formy. Każdy zespół miewa słabsze mecze. Teraz najważniejsze będzie dla nas udowodnienie samym sobie, że możemy dobrze i skutecznie grać - stwierdza 24-letni zawodnik.

Głogowianie postarają się przełamać passę porażek w sobotnie popołudnie na parkiecie ostatniej drużyny tabeli, Czuwaju Przemyśl. Harcerze nadal szukają pierwszych punktów w sezonie i z pewnością postawią ekipie Chrobrego ciężkie warunki. - Zespół z Przemyśla na pewno nie padnie przed nami na kolana i nie odda nam dwóch punktów bez walki. Chłopaki walczą do ostatniej minuty, co udowodnili już nieraz w tym sezonie. Nie widzę jednak innej możliwości, jak wrócić z Przemyśla z dwoma punktami na naszym koncie - kończy Bednarek.

Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na RELACJĘ LIVE z pozostałych weekendowych pojedynków PGNiG Superligi Kobiet i Mężczyzn, Ligi Mistrzów, Pucharu EHF oraz I ligi mężczyzn.

Michał Bednarek w akcji
Michał Bednarek w akcji
Komentarze (1)
avatar
fff
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydaje mi się, że jeśli nie dojdzie do jakichś dziwnych wypaczeń czy naprawdę beznadziejnego początku w wykonaniu gospodarzy, wówczas wynik będzie utrzymywał się na styku przez prawie całe spot Czytaj całość