W tegorocznym oknie transferowym losy szwedzkiego zawodnika były niezwykle zawiłe. Zainteresowanie leworęcznym rozgrywającym zgłaszało 6-7 klubów w tym takie jak FC Barcelona Intersport, HSV Hamburg a nawet katarski Al Sadd Doha. Chrapkę na Kima Anderssona ostatnimi czasy wyrazili również wicemistrzowie Polski - Orlen Wisła Płock.
Jak informuje gazeta Ekstra Bladet srebrny medalista IO w Londynie i najlepszy zawodnik Bundesligi sezonu 2011/12 został 3 września na specjalnie zwołanej konferencji prasowej zaprezentowany jako nowy zawodnik KIF Kolding Kopenhaga.
- Mam dwa mistrzostwa Szwecji i sześć w Niemczech. Teraz nie mogę się doczekać bycia mistrzem Danii - powiedział na konferencji Kim Andersson. Z nowym tworem duńskiej piłki ręcznej podpisał trzyletnią umowę. - Podpisałbym pięcioletni kontrakt, ale to nie jest dozwolone - oznajmił były reprezentant Szwecji.
W ekipie KIF Kolding Kopenhaga występować będzie z numerem 5.