Smutne pożegnanie piotrkowianek - relacja z meczu MKS Piotrcovia - KPR Jelenia Góra

W pierwszym spotkaniu o miejsca 7-8 w Superlidze PGNiG piłkarek ręcznych Piotrcovia przegrała przed własną publicznością z KPR Jelenia Góra 29:30 (14:14). Rewanżowy mecz odbędzie się za tydzień w Jeleniej Górze.

Spotkanie rozpoczęło się po myśli piotrkowianek, które w szóstej minucie prowadziły 4:1. Bardzo aktywna na początku meczu była Aleksandra Mielczewska . Piotrkowska kołowa zdobyła dwa pierwsze gole, a następnie wypracowała rzut karny, który został zamieniony na bramkę przez Agatę Wypych. Przyjezdne nie załamały się jednak słabszym początkiem i już w 12. minucie był remis 5:5. Z tych pięciu bramek rzuconych przez KPR trzy były autorstwa Anny Fursewicz, a dwie Moniki Odrowskiej. Do końca pierwszej połowy wynik oscylował już wokół remisu, a do szatni obie drużyny zeszły przy wyniku 14:14.

Drugą część spotkania otworzyła celnym rzutem Odrowska. Piotrcovia po chwili wyrównała po trafieniu Wypych, a chwilę później bramkę dla gospodyń rzuciła ze skrzydła Paulina Cieślak. Jak się później okazało było to ostatnie prowadzenie piotrkowianek w tym spotkaniu. Pięć kolejnych bramek rzucił bowiem KPR, który w 37. minucie po golu Marzeny Stochaj wygrywał aż 20:16.

Wskazówki trenera Piotrcovii Stanisława Mijasa na niewiele się zdały. Jeleniogórzanki długo utrzymywały przewagę 3-4 bramek. Zaczęła ona topnieć dopiero w ostatnich minutach spotkania. W 57. minucie po bramce Agaty Rol było już tylko 28:27 dla KPR. W decydujących momentach ważne piłki obroniła jednak bramkarka Martyna Kozłowska, a kolejne gole dla przyjezdnych rzuciły: Joanna Załoga i Fursewicz. Ostatnie bramki w meczu zdobyła rezerwowa kołowa Piotrcovii Malwina Olek. Na wyrównanie brakło już jednak czasu i w efekcie KPR wygrał jednym golem 30:29.
 
Piotrcovia - KPR Jelenia Góra 29:30 (14:14)

Piotrcovia: Kowalczyk, Skura - Rol 1, Mijas, Tyda 3, Mielczewska 3, Waga 2, Cieślak 2, Brzezowska, Wypych 8/3, Szafnicka 3, Olek 2, Knoroz 5.
Trener: Stanisław Mijas
Kary: 4 min

KPR: Szeluk, Kozłowska - Fursewicz 5, Dąbrowska 4/2, Galińska 4, Uzar, Buklarewicz 6, Załoga 5, Odrowska 3, Konsur, Marceluk, Muras, Stochaj 3.
Trener: Małgorzata Jędrzejczak
Kary: 2 min

Sędziowały: Małgorzata Gutowska, Urszula Gutowska (Kraków). Widzów: 100

Źródło artykułu: