Jednak byłą piłkarkę ręczną SMS Gliwice oraz Politechniki Koszalińskiej w Skandynawii prześladował pech. Niespełna 23-letnia zawodniczka zmagała się z problemami zdrowotnymi i na początku rozgrywek ligowych mecze oglądała z perspektywy trybun.
Teraz media w Danii ujawniły, że po bieżącym sezonie Malwina Leśkiewicz nie będzie kontynuowała kariery w drużynie Aalborga DH.
- Malwina w pewnym momencie była nękana urazami, które sprawiły, iż nie osiągnęła odpowiedniego poziomu. Mieliśmy wobec niej pewne nadzieje i oczekiwania - powiedział lokalnej prasie dyrektor sportowy klubu, Lars Steffensen.
- Ona przyczyniła się do pozytywnej atmosfery w zespole i naszym zdaniem jest naprawdę dobrym człowiekiem. Sprawiło to, że trudno było podjąć decyzję o rozstaniu się z nią. Jednak jestem przekonany, że będzie ona łakomym kąskiem dla wielu klubów - dodał Steffensen.