Szansa na błyskawiczną rehabilitację - Spójnia Wybrzeże przed meczem w Warszawie

Spójnia Wybrzeże Gdańsk po blamażu z Orlenem Wisłą II Płock, zagra w Warszawie przeciwko Zepterowi AZS UW. Gdańszczanie liczą, że będą mogli się zrehabilitować za ostatni mecz na własnej hali.

Zespół Spójni Wybrzeża zagrał w sobotę jak dotąd najgorszy mecz od czasu stworzenia tego klubu w ubiegłym sezonie i zasłużenie przegrał z ambitnie grającymi zawodnikami z Płocka. - Słabo zaczęliśmy w obronie i chyba zlekceważyliśmy przeciwnika mimo, że trenerzy nas przed tym przestrzegali. Tak naprawdę nie zagraliśmy nic, a oni poczuli wiatr w żaglach i grali od początku do końca. Nie sprostaliśmy temu zadaniu i jest nam wstyd. Oni nie wygrali do tej pory żadnego meczu, a my byliśmy na trzecim miejscu. Bardzo żałuję tej przegranej tym bardziej, że grałem w Płocku jeszcze rok temu. Musimy wyciągnąć wnioski - odniósł się do tego spotkania Andrzej Rakowski, który przed sezonem przyszedł do Gdańska właśnie z rezerw Orlenu Wisły.

Gdańszczanie zajmowali jak dotąd trzecie miejsce w lidze, jednak po sobotniej porażce spadli na czwartą pozycję. - Teraz przegraliśmy już dwa mecze. Liga jest bardzo wyrównana, w ostatnim meczu próbowaliśmy różnych ustawień, jednak nic nie pomogło i nic nie przynosiło rezultatów - powiedział Daniel Waszkiewicz, mający świadomość że w stolicy łatwo nie będzie, gdyż w porównaniu do płocczan, warszawianie wyglądają dużo lepiej. - Warszawa ma teoretycznie dużo lepszy zespół. Trudno gdybać. Będziemy chcieli poprawić przede wszystkim motywację wśród zawodników, bo tym razem nie zmotywowali się oni w żadnym stopniu - dodał pierwszy trener gdańskiego klubu, którego były podopieczny z AZS-u AWFiS Gdańsk, Adam Marciniak jest najskuteczniejszym zawodnikiem klubu ze stolicy.

W meczu nie zagrają Michał Piwowarczyk, Krzysztof Mogielnicki oraz Krzysztof Jasowicz. Czy mimo ubytków kadrowych uda się zrehabilitować za porażkę w Gdańsku? - Zobaczymy, odpowiedzią będzie ten mecz czy są w stanie się pozbierać. Ta porażka siedzi w chłopakach, jednak ostatni mecz trochę nas też nauczył. Nauczyliśmy się pokory i tego, żeby się przygotowywać bardzo dobrze jeśli chodzi o nastawienie do walki. Bo nie wyglądało to najlepiej w ostatnim pojedynku - powiedział Damian Wleklak, drugi trener klubu znad morza. - Z Warszawą musimy zagrać o wiele lepsze zawody, przede wszystkim w obronie. Bo jak w tym elemencie nie idzie, to i trudno zagrać z kontrataku, ani nie da się skonstruować ataku pozycyjnego - dodał Radosław Steege, zawodnik klubu z Gdańska.

Zepter AZS UW Warszawa - Spójnia Wybrzeże Gdańsk / sob 19.11.2011 godz. 18:00

Komentarze (0)