Szczególny mecz dla byłego zawodnika SMS-u Gdańsk Patryka Walczaka

Ostatnie spotkanie wygrane przez Gaz-System z młodzieżowcami z Gdańska 33:28 (15:12) szczególnie mocno przeżywał najmłodszy w drużynie Rafała Białego 19-letni kołowy Patryk Walczak, który właśnie przed rozpoczęciem sezonu 2011/2012 przyszedł do Szczecina właśnie z SMS-u.

Z pewnością bardzo chciał się pokazać z jak najlepszej strony i dało się to dostrzec w jego postawie obserwując przebieg zawodów. Nie sposób nie wspomnieć, że już przed sezonem szkoleniowiec szczecinian widział w zawodniku bardzo duży potencjał. - Cieszy mnie gra Walczaka, który bardzo fajnie przestawia się z gry teoretycznie juniorskiej na grę seniorską, myślę, że to będzie dla nas duże wzmocnienie - stwierdził wówczas. Należy pamiętać, że Patryk Walczak jest jeszcze w wieku juniorskim. W ostatnim okresie (wrzesień i październik br.) był powoływany na konsultacje szkoleniowe Reprezentacji Polski Juniorów przez trenera Jarosława Cieślikowskiego.

Mecz początkowo nie układał się tak, jak spodziewali się tego kibice, trenerzy, a nader wszystko sami zawodnicy, o czym zdecydował głównie brak koncentracji w drużynie. Strata zaledwie 3 bramek po pierwszych 30 minutach na terenie głównego faworyta do awansu rozbudziła nadzieje wśród gdańskiej młodzieży. W drugiej połowie jednak za sprawą kolejnych niesamowitych obron Szymona Ligarzewskiego oraz świetnej postawy najlepszego strzelca ekipy i zarazem najbardziej doświadczonego Piotra Frelka (zdobył łącznie 8 bramek w tym spotkaniu) marzenia o dobrym wyniku zostały szybko rozwiane i Pogoń nie pozwoliła się już zbliżyć rywalom na mniej niż 4 bramki. Osiągnięta przewaga spowodowała, że trener gospodarzy dał szansę występu rzadziej grającym zawodnikom. Jednym z nich był właśnie wspomniany Walczak, który zaraz po wejściu na parkiet wykazywał się bardzo dużą chęcią do gry. Potwierdzają to słowa kołowego Gaz-System, dla którego mecz miał swój własny dodatkowy smaczek. - To był dla mnie szczególny mecz, bo chciałem pokazać się przed byłym trenerem (Dariuszem Tomaszewskim – przyp. red.) i udowodnić, że jakoś sobie radzę w piłce seniorskiej - stwierdził młody szczypiornista, który zapisał się w protokole zdobytą bramką. Dodatkowo wywalczył dwa rzuty karne i bardzo dobrze spisywał się w obronie.

Patryk Walczak posiada bardzo dobre warunki fizyczne, a mając okazję grać i uczyć się od takich szczypiornistów jak chociażby Frelek, Wardziński, Kliszczyk czy Biały można mieć wielką nadzieję na rozwinięcie się talentu tego piłkarza. Gaz-System Pogoń Szczecin może mieć z niego w przyszłości naprawdę bardzo dużo pożytku.

Komentarze (0)