Rok temu, podczas letniej przerwy, działacze klubu nie zdecydowali się na wzmocnienie zespołu, licząc na zgranie i okrzepnięcie drużyny. Przespanie okresu transferowego i nie wzięcie pod uwagę plagi kontuzji, jaka od dłuższego czasu prześladowała zespół, odbiło się czkawką na dyspozycji ekipy prowadzonej wówczas przez Grzegorza Czaplę i przyniosło fatalny początek sezonu. Chcąc uniknąć zeszłorocznego błędu, zdecydowano się na znaczące zmiany w składzie.
Od nowego sezonu elbląskiej bramki strzec będzie ograny w ekstraklasie Mateusz Zimakowski (ostatnio BKS Stalprodukt Bochnia) wspierany przez Jacka Krawczyka (MKS Truso Elbląg). Na bokach rozegrania wystąpią Krzysztof Kłosowski (ostatnio Traveland Społem Olsztyn) i Damian Spychalski (Truso). Prawe skrzydło wzmocni Kamil Grablewski (SMS Gdańsk, Truso). Kontuzję wyleczył Kamil Dukszto, przez co wreszcie drużynie przestanie brakować leworęcznych zawodników. Drugim z rekonwalescentów, którego zobaczymy na parkiecie, jest Robert Długosz.
Z drużyny odeszli Marek Wróbel i Damian Malandy, których skusił beniaminek Superligi MKS Jurand Ciechanów. Na powrót do rodzinnego Olsztyna i grę w drugoligowym AZS UWM zdecydował się Mirosław Ośko. Zespół opuścili również Piotr Sadowski (zagra w Pomezanii Malbork) i Tomasz Janowicz.
Trudno jest zrobić bilans zysków i strat elbląskiej ekipy. Dyrektor klubu Jerzy Kruszewski przyznaje, że szczególnie trudno będzie zapełnić lukę w bramce. - Nie ukrywam, że zespół najwięcej stracił na odejściu Marka Wróbla. Mateuszowi Zimakowskiemu może być ciężko zastąpić tego zawodnika. Nie możemy jednak nikomu blokować kariery.
Spore nadzieje wiązane są z byłym młodzieżowym reprezentantem Polski Damianem Spychalskim. - Przyjście tego gracza uważam za największe wzmocnienie. Choć miał ponad 9 miesięcy przerwy z powodu kontuzji, na treningach pokazuje swoje możliwości. Opiekowaliśmy się nim od początku, podobnie jak Grablewskim. W Elblągu wierzy się również w doświadczenie i umiejętności Krzysztofa Kłosowskiego, jednak forma tego zawodnika po rocznym rozbracie z piłką pozostaje pewną niewiadomą.
Do zespołu przymierzany był także znany elbląskim kibicom Wojciech Boniecki (dwa sezony temu był wypożyczony do Techtransu z Travelandu Olsztyn), jednak ostatecznie nie zobaczymy go w hali przy Grunwaldzkiej. - Mieliśmy możliwość załatwienia tego zawodnika, ale Warmia odwlekała swoją decyzję. Nie mogliśmy dłużej czekać, dlatego zakontraktowaliśmy Zimakowskiego. Niedawno okazało się, że Boniecki jest wolny. Szkoda, że tak wyszło, ale mamy już wystarczającą liczbę bramkarzy - przyznał Kruszewski.
Szczypiorniści wrócili z urlopów 18 lipca. W poniedziałek 25 lipca rozpoczną obóz dochodzeniowy we własnych obiektach: rano teren lub siłownia, wieczorem zajęcia w hali.
W zgraniu drużyny pomóc mają mecze kontrolne. - Chcielibyśmy rozgrywać przynajmniej jeden sparing tygodniowo. Najbliższy z nich zaplanowaliśmy na 29 lipca w Olsztynie, gdzie zmierzymy się z miejscową Warmią. Z tym zespołem spotkamy się również 16 lub 17 sierpnia w Ornecie.
Ponadto, zawodnicy Techtransu w sezonie przygotowawczym zagrają z występującym w najwyższej klasie rozgrywkowej MMTS Kwidzyn, beniaminkiem pierwszej ligi, SPR Spójnia-Wybrzeże, być może także z drugoligową Pomezanią Malbork. Daty tych gier nie są jednak ustalone. Oprócz rozgrywania sparingów, elblążanie planują udział w turniejach. Najprawdopodobniej wyjadą do Kościerzyny i Gdańska.
Skład drużyny Wójcik Meble-Techtrans Elbląg na sezon 2011/2012:
Bramkarze: Mateusz Zimakowski, Henryk Rycharski, Jacek Krawczyk
Obrotowi: Michał Gryz, Maciej Wasilenko
Skrzydłowi: Tomasz Kwiatkowski, Grzegorz Szczepański, Filip Korzeniowski, Kamil Grablewski, Kamil Dukszto
Rozgrywający: Tomasz Maluchnik, Grzegorz Perwenis, Jakub Fonferek, Leszek Michałów, Krzysztof Kłosowski, Damian Spychalski, Robert Długosz