Po zajęciu 2. miejsca w rozgrywkach sezonu 2008/09 i 4. lokaty w sezonie 2009/10, szczypiorniści ASPR-u przystępowali do kolejnych rozgrywek pełni optymizmu. Prowadzona przez Giennadija Kamielina ekipa z województwa opolskiego za cel stawiała sobie ponowne "wskoczenie" na podium pierwszoligowych rozgrywek. Rzeczywistość w brutalny sposób zweryfikowała jednak te plany, a z drużyny mającej duże aspiracje ASPR przemienił się w ligowego średniaka. Choć wydaje się to zaskakujące, sytuacja klubu może ulec teraz pogorszeniu...
Przed inauguracją rozgrywek ekipa zawadczan przeszła prawdziwą kadrową rewolucję. Z zespołem pożegnali się dotychczasowi liderzy - zarówno defensywy jak i ataku. Bogumił Baran oraz Wojciech Knop powrócili do swego macierzystego klubu, Gwardii Opole, a w tym samym kierunku podążył także rozgrywający Przemysław Zadura. Drużynę opuścili ponadto obrotowy Dominik Droździk (NMC POWEN Zabrze) oraz Janusz Bykowski. Włodarze ASPR-u byli więc zmuszeni uzupełnić kadrę zespołu nowymi graczami. W związku z tym pozyskano trójkę szczypiornistów drugoligowego Szczypiorna Kalisz - braci Pawła oraz Krzysztofa Dutkiewiczów, a także Michała Krygowskiego. Nowi twarzami w zespole byli ponadto: obrotowi Krzysztof Kubillas (poprzednio Gwardia Opole) i Tomasz Sadowski (NMC POWEN Zabrze) oraz rozgrywający Lucjan Galus (Energetyk Gryfino).
Przebudowany ASPR znakomicie rozpoczął rozgrywki - po wyjazdowej wygranej nad ChKS-em Łódź przyszło zwycięstwo na własnym parkiecie z KSSPR Końskie. Wtedy jednak z funkcji szkoleniowca zespołu zrezygnował trener Kamielin, który otrzymał ofertę pracy w występującej na parkietach PGNiG Superligi Nielbie Wągrowiec. Na jego miejsce zatrudniony został Adam Wodarski, dotychczas pełniący funkcję zawodnika SPR-u Grunwaldu Ruda Śląska. Niedoświadczony w nowym fachu szkoleniowiec swą przygodę w Zawadzkiem rozpoczął od niespodziewanej wyjazdowej porażki z BKS-em Stalprodukt Bochnia.
Paweł Swat był najlepszym strzelcem ASPR-u
W pierwszym spotkaniu przed własną publicznością Wodarski już nie zawiódł i prowadzona przez niego ekipa rozprawiła się z beniaminkiem z Przemyśla. Tydzień później młody szkoleniowiec dołożył wygraną nad Wolsztyniakiem Wolsztyn i wszystko wskazywało na to, że ASPR będzie walczył o czołowe ligowe lokaty. Dobrą opinię o trenerze zachwiała nieznacznie porażka z Olimpią Piekary Śląskie.
Mimo tego, zawadczanie nadal utrzymywali dobrą dyspozycję. Tydzień po porażce z Olimpią wygrali wyjazdowe spotkanie z MTS-em Chrzanów, a w następnej kolejce ulegli po bardzo wyrównanym spotkaniu bezwzględnemu liderowi rozgrywek, drużynie NMC POWEN-u Zabrze. W ostatnich dwóch spotkaniach pierwszej rundy gracze z województwa opolskiego zanotowali porażkę oraz remis w derbowym spotkaniu z Gwardią Opole. Na półmetku rozgrywek zajmowali czwartą pozycję, ze stratą zaledwie jednego punktu do wyprzedzających ich zawodników Wolsztyniaka.
Ambitne plany zespołu pokrzyżowane zostały jednak przez... plagę kontuzji. W trakcie drugiej rundy zawadczanie musieli radzić sobie bez narzekających na urazy Artura Pietruchę, Grzegorza Giebela, Michała Morzyka oraz Pawła Swata. Kontuzje nie ominęły też Krzysztofa Kubillasa oraz Tomasza Sadowskiego, w związku z czym drużyna została bez nominalnego obrotowego. Sytuacja ta sprawiła, że runda rewanżowa sezonu 2010/11 zostanie na długo zapamiętana przez sympatyków ASPR-u.
Czy Adam Wodarski poprowadzi zawadczan w przyszłym sezonie?
Grający mocno rezerwowym składem, zmuszeni na ciągłe roszady kadrowe i zmianę taktyki zawodnicy nie byli więc w stanie podjąć rywalizacji z najmocniejszymi rywalami. Drugą rundę rozgrywek szczypiorniści ASPR-u rozpoczęli od kilkubramkowych porażek z ChKS-em Łódź oraz KSSPR Końskie. Co prawda później przyszła wysoka wygrana nad bocheńskimi Stalowcami, jednak był to jedynie łabędzi śpiew mocno osłabionego zespołu. Kolejne spotkania przyniosły wyjazdowe przegrane w Przemyślu, Wolsztynie i Piekarach Śląskich. Nad trenerem Wodarskim zaczęły gromadzić się czarne chmury...
Ratunkiem dla szkoleniowca okazały się dwie nieznaczne wygrane odniesione na własnym parkiecie w 18. i 19. kolejce (nad Rudą Śląską i Chrzanowem), które pozwoliły zawadczanom odskoczyć od zbliżającego się widma walki o utrzymanie. Ostatnie spotkania okazały się już jedynie formalnością i nie wpłynęły znacząco na zmianę końcowej lokaty klubu z województwa opolskiego. Siódma pozycja zdecydowanie odbiegała od przedsezonowych oczekiwań. W przyszłym sezonie może być jednak jeszcze gorzej...
ASPR boryka się bowiem z ogromnymi problemami finansowymi. Sytuację wyjaśnia Ryszard Maśniak, członek zarządu klubu: - Jest fatalnie i możliwy jest najgorszy scenariusz, czyli rezygnacja z gry. Po zmianach we władzach lokalnych nie mamy wsparcia, a ono pozwalało nam wcześniej budować solidny klub pierwszoligowy. Dziś marzeniem jest start w kolejnych rozgrywkach, ale już tylko z nadzieją na utrzymanie, a nie miejsce w czołówce.
Brak pieniędzy oznacza też odejście najlepszych graczy. Do Zabrza przeniósł się już najskuteczniejszy zawodnik zespołu, Paweł Swat. Klub zmienił także Daniel Skowroński, który wybrał występy w Olimpii Piekary Śląskie. Blisko odejścia są także Andrzej Kryński oraz Łukasz Romatowski, a o nowego pracodawcę nie powinien się też martwić Artur Pietrucha. Dla włodarzy i kibiców ASPR-u nastały niezwykle trudne czasy...
Statystyki:
Bilans meczów
U siebie:
- zwycięstwa: 6
- remisy: 2
- porażki: 3
Na wyjeździe:
- zwycięstwa: 3
- remisy: 0
- porażki: 8
Bramki zdobyte:
- średnia bramek na mecz: 31,2 (łącznie 686)
- średnia bramek w meczach u siebie: 32,8 (łącznie 361)
- średnia bramek w meczach wyjazdowych: 29,5 (łącznie 325)
Bramki stracone
- średnia bramek na mecz: 32,6 (łącznie 718)
- średnia bramek w meczach u siebie: 31,5 (łącznie 347)
- średnia bramek w meczach wyjazdowych: 33,7 (łącznie 371)
Najwyższe zwycięstwo:
ASPR Zawadzkie - BKS Stalprodukt Bochnia (44:35) - 9 bramek
Najwyższa porażka:
NMC POWEN Zabrze - ASPR Zawadzkie (50:24) - 26 bramek
Tak grał ASPR Zawadzkie w sezonie 2010/11:
1. kolejka: ChKS Łódź - ASPR Zawadzkie 33:37
2. kolejka: ASPR Zawadzkie - KSSPR Końskie 36:35
3. kolejka: BKS Stalprodukt Bochnia - ASPR Zawadzkie 27:26
4. kolejka: ASPR Zawadzkie - KS Czuwaj POSiR Przemyśl 33:28
5. kolejka: ASPR Zawadzkie - KPR Wolsztyniak Wolsztyn 39:34
6. kolejka: ASPR Zawadzkie - GKS Olimpia Piekary Śląskie 33:35
7. kolejka: SPR Grunwald Ruda Śląska - ASPR Zawadzkie 25:33
8. kolejka: MTS Chrzanów - ASPR Zawadzkie 32:34
9. kolejka: ASPR Zawadzkie - NMC POWEN Zabrze 30:32
10. kolejka: KŚ AZS Politechnika Radomska - ASPR Zawadzkie 28:27
11. kolejka: ASPR Zawadzkie - KS Gwardia Opole 25:25
12. kolejka: ASPR Zawadzkie - ChKS Łódź 27:32
13. kolejka: KSSPR Końskie - ASPR Zawadzkie 34:28
14. kolejka: ASPR Zawadzkie - BKS Stalprodukt Bochnia 44:35
15. kolejka: KS Czuwaj POSiR Przemyśl - ASPR Zawadzkie 39:34
16. kolejka: KPR Wolsztyniak Wolsztyn - ASPR Zawadzkie 30:27
17. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - ASPR Zawadzkie 40:30
18. kolejka: ASPR Zawadzkie - SPR Grunwald Ruda Śląska 28:27
19. kolejka: ASPR Zawadzkie - MTS Chrzanów 33:31
20. kolejka: NMC POWEN Zabrze - ASPR Zawadzkie 50:24
21. kolejka: ASPR Zawadzkie - KŚ AZS Politechnika Radomska 33:33
22. kolejka: KS Gwardia Opole - ASPR Zawadzkie 33:25
Statystyki zawodników
Zawodnik | M | B | Ś |
---|---|---|---|
Paweł Swat | 19 | 133 | 7,0 |
Daniel Skowroński | 22 | 99 | 4,5 |
Artur Pietrucha | 13 | 82 | 6,3 |
Lucjan Galus | 22 | 74 | 3,4 |
Andrzej Kryński | 22 | 64 | 2,9 |
Paweł Dutkiewicz | 17 | 57 | 3,4 |
Grzegorz Giebel | 15 | 43 | 2,9 |
Michał Krygowski | 19 | 29 | 1,5 |
Krzysztof Kubillas | 17 | 29 | 1,7 |
Michał Morzyk | 15 | 19 | 1,3 |
Łukasz Pawlak | 8 | 18 | 2,3 |
Tomasz Sadowski | 13 | 17 | 1,3 |
Krzysztof Dutkiewicz | 10 | 15 | 1,5 |
Mateusz Albinger | 3 | 4 | 1,3 |
Bartosz Lachacz | 3 | 2 | 0,7 |
Łukasz Romatowski | 21 | 1 | 0,1 |
Daniel Janik | 9 | 0 | 0,0 |
Mateusz Kaczka | 7 | 0 | 0,0 |
Kamil Kulej | 2 | 0 | 0,0 |
Tomasz Wasilewicz | 17 | 0 | 0,0 |