Demonstracja siły Lwów - relacja z meczu Rhein-Neckar Löwen - SC Magdeburg

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szczypiorniści Rhein-Neckar Löwen zrehabilitowali się za niedzielną wpadkę i w spotkaniu 22. kolejki niemieckiej Bundesligi pokonali SC Magdeburg 38:30 (18:12). Dla Lwów pięć bramek zdobył reprezentant Polski Karol Bielecki.

Wynik spotkania otworzył holenderski rozgrywający SC Magdeburg Fabien van Olphen. Gladiatorzy, którzy w niedzielę ulegli aktualnemu liderowi Bundesligi - drużynie HSV Hamburg, aby nadal liczyć się w walce o europejskie puchary wtorkowy pojedynek musieli rozstrzygnąć na swoją korzyść. Mimo tego, podopieczni Franka Carstensa wyrównaną walkę z zespołem Lwów prowadzili jedynie do 6. minuty (3:3). Wtedy kilka skutecznych interwencji Sławomira Szmala pozwoliło ekipie Rhein-Neckar odskoczyć na czterobramkowe prowadzenie (7:3 - 10. min). Doskonale w drugiej linii klubu z Mannheim spisywał się polski rozgrywający Karol Bielecki, który tylko w pierwszym kwadransie pojedynku zdobył cztery bramki. Tuż przed przerwą, za sprawą pochodzącego z Serbii Zarko Sesuma przewaga gospodarzy wzrosła do sześciu trafień (18:12).

Druga połowa spotkania jedynie potwierdziła zdecydowaną przewagę klubu z Mannheim, który w 43. minucie dzięki skutecznej kontrze Ivana Cupicia powiększył swe prowadzenie do siedmiu bramek (27:20). Chwilę potem na listę strzelców ponownie wpisał się szalejący w drugiej linii Sesum, który rozgrywał swoje najlepsze zawody w barwach niemieckiego zespołu. W 50. minucie za sprawą kolejnej skutecznej akcji islandzkiego weterana Olafura Stefanssona dystans dzielący obie ekipy wzrósł do dziesięciu bramek. W ostatnich sekundach spotkania straty magdeburskiego klubu nieznacznie zmniejszył najskuteczniejszy zawodnik Bundesligi Robert Weber (38:30). Klub z Mannheim zasłużenie odniósł wysoką wygraną, potwierdzając tym samym swą wysoką dyspozycję przed weekendowym spotkaniem z FC Barceloną Borges w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Pogłoski o kryzysie formy zespołu Gudmundura Gudmundssona okazały się więc mocno przesadzone.

Dobre zawody w barwach niemieckiego zespołu rozegrał Karol Bielecki, który pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Na parkiecie zobaczyliśmy także drugiego reprezentanta Polski - Sławomira Szmala, który występował do 40. minuty. Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Grzegorz Tkaczyk.

We wtorkowy wieczór rozegrane zostało także drugie spotkanie 22. kolejki niemieckiej Bundesligi. Sprawcami kolejnej sensacji zostali piłkarze ręczni HSG Wetzlar, którzy po niedzielnym niespodziewanym remisie z ekipą Rhein-Neckar Löwen, tym razem podopieczni Gennadija Chalepo pokonali przed własną publicznością VfL Gummersbach 34:31.

HSG Wetzlar - VfL Gummersbach 34:31 (17:16)

Najwięcej bramek: dla Wetzlar - Valo 7, Friedrich 5 (5/5), Kristjansson 5, Rompf 5; dla Gummersbach - Zrnić 8 (3/4), Pfahl 6, Wagner 5.

Rhein-Neckar Löwen - SC Magdeburg 39:30 (18:12

Rhein-Neckar: Szmal, Fritz - Sesum 9, Stefansson 8 (1/1), Bielecki 5, Gensheimer 5 (1/2), Cupić 4 (1/2), Myrhol 3, Groetzki 1, Gunnarsson 1, Lund 1, Schmid 1, Roggisch, Sigurdsson.

Magdeburg: Eijlers, Quenstedt - Weber 9 (7/8), Rojewski 6, van Olphen 6, Natek 4, Coßbau 2, Jurecki 2, Wiegert 1, Balogh, Doborac, Grafenhorst, Landsberg, Tönnesen.

Kary: 8 min (Roggisch 2x, Gunnarsson, Lund) - 6 min (Jurecki 2x, van Olphen).

Widzów: 6 211.

Tabela Toyota-Handball Bundesligi

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1HSV Hamburg212001685:55640
2THW Kiel211713685:52435
3Füchse Berlin211713599:54235
4Rhein-Neckar Löwen221534701:63333
5Frisch Auf! Göppingen211425590:55130
6SG Flensburg-Handewitt211407667:57628
7SC Magdeburg221129643:61424
8VfL Gummersbach221129651:62624
9TBV Lemgo20947562:53822
10TV Grosswallstadt219210550:57220
11HSG Wetzlar227213551:62216
12TuS N-Lübbecke216213582:61114
13HBW Balingen-Weilstetten215313578:65313
14MT Melsungen215214555:62412
15TSG Lu.-Friesenheim214314572:64911
16TSV Hannover-Burgdorf214116549:6329
17DHC Rheinland214017487:6138
18HSG Ahlen-Hamm223217591:6818
Źródło artykułu: