Młoda drużyna Polonici Kielce, w swojej grupie drugiej ligi, zajmuje po 11 rozegranych kolejkach ostatnie, jedenaste miejsce. Między innymi dlatego w klubie zdecydowano się na tak drastyczne zmiany. - Klub znalazł się nad przepaścią finansową, wzrosły koszty utrzymania klubu. Mieliśmy dwie drogi. Albo wycofać się z udziału w rozgrywkach, albo zmienić struktury organizacji i wprowadzić powiew świeżej, młodej koncepcji zarządzania Stowarzyszeniem. W przeciągu kilku dni udało się podpisać nową umowę ze sponsorem strategicznym firmą Polonica Sp. z o.o. oraz dwoma mniejszymi sponsorami, firmą FH Barwa oraz firmą RBM Technik Sc. Z kolejnymi przedsiębiorstwami prowadzimy rozmowy. Mamy naprawdę dużo pomysłów marketingowo-reklamowych - mówi w rozmowie z naszym portalem Piotr Adamczyk, trener i członek zarządu kieleckiej drużyny.
Oprócz typowych można organizacyjnych, w klubie postarano się też o wzmocnienia kadrowe. Do kieleckiej drużyny dołączyli skrzydłowi Tomasz Nawrocki (AZS AWF Warszawa) i Andrzej Bar, a także Konrad Lisowski (obaj rezerwy Vive Targów Kielce). - Pozyskanie wzmocnień było konieczne, gdyż aktualnie piłka ręczna na każdym poziomie jest dyscypliną o wiele szybszą niż kilka lat temu, więc aby odnosić sukcesy trzeba mieć zespół składający się przynajmniej z 14 równorzędnie grających zawodników. Tomek Nawrocki i Andrzej Bar to naprawdę szybcy skrzydłowi, którzy na pewno udowodnią swoją wartość na boisku. Liczę też, że Kondrad Lisowski nawiąże walkę o miejsce w składzie z Piotrem Jankowskim - dodaje Adamczyk.
O co więc odmieniona drużyna Polonici będzie walczyła w kolejnych sezonach? - Cele trzeba sobie stawiać ambitne. Jestem osobą, która od siebie wymaga dużo i takiego samego zaangażowania oczekuje od ludzi, z którymi współpracuję. Do działań organizacyjnych dołączyli Rafał Szulwic, Rafał Łęski, Piotr Konczewski, Marcin Krawiec, Bartek Bębacz, Przemysław Suliga, a także pozostali doświadczeni działacze Zbigniew Wdowicz i Wojciech Zielonko. Mocno wierzymy wszyscy w to, że uda nam się stworzyć organizację, która w przyszłym sezonie postawi sobie cele z górnej półki - kończy Adamczyk.
Pierwsze efekty zmian w jego drużynie już widać. W niedzielę, w kolejnej kolejce drugiej ligi kielczanie rozbili przed własną publicznością wyżej notowany Orzeł Przeworsk 42:27.