Chorwacka kanonada, męczarnie Szwedów (wyniki)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szwedzi, po morderczym boju, pokonali w pierwszym meczu fazy zasadniczej reprezentację Serbii, a grający na luzie Chorwaci rozgromili Argentynę.

W tym artykule dowiesz się o:

Gospodarze z rywalem męczyli się okrutnie. Mieli ogromne problemy ze sforsowaniem solidnej, serbskiej obrony, przez 50 minut mecz toczył się w rytmie bramka za bramkę. Gospodarze zespół z Bałkanów przełamać zdołali dopiero w samej końcówce, od stanu 19:20 rzucając cztery bramki z rzędu - trzykrotnie do siatki trafił wówczas Kim Ekdahl, a jego gole celnym rzutem rozdzielił Oscar Carlen. Był to decydujący moment spotkania, które ostatecznie zakończyło się wynikiem 24:28.

W meczu rozgrywanym równolegle Chorwaci rozbili w proch i pył dzielny zespół Argentyny. Do przerwy Albicelestes przegrywali aż 6:19 - w drugiej połowie zdołali wprawdzie nieco podreperować bramkowy dorobek, rywale także nie pozostali im jednak dłużni, zwyciężając pewnie i wysoko.

Chorwacja - Argentyna 36:18 (19:6)

Serbia - Szwecja 24:28 (13:12)

Tabela Grupy II

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1Dania220069:564
2Szwecja320174:724
3Chorwacja311189:763
4Polska210145:472
5Argentyna310268:822
6Serbia301275:871
Źródło artykułu: