Gorzowscy szczypiorniści bez trenera

Zaledwie po kilku dniach od objęcia stanowiska pierwszego szkoleniowca drużyny z Gorzowa Wielkopolskiego, outsidera PGNiG Superligi, Mariusz Czubak podał się do dymisji.

W połowie grudnia gorzowski klub, z powodu bardzo słabej postawy drużyny w PGNiG Superlidze, zwolnił ze stanowiska trenera ówczesnego Dariusza Molskiego. Nowym szkoleniowcem został Mariusz Czubak, który poprowadził zespół zaledwie w jednym meczu. Pojedynek 15 kolejki PGNiG Superligi, w której gorzowianie wysoko polegli w Głogowie (26:36), był pierwszym i zarazem ostatnim spotkaniem beniaminka pod okiem nowego szkoleniowca, gdyż po tym meczu złożył on rezygnację z zajmowanego stanowiska. Aktualnie klub prowadzi rozmowy z Piotrem Dropkiem i Henrykiem Rozmiarkiem. Nazwisko nowego trenera poznamy na początku stycznia.

Drużynę opuścił także obrotowy Bartosz Janiszewski, który za zgodą dotychczasowego klubu przeniósł się do zespołu HG Saarlouis występującego w drugiej lidze niemieckiej. 27-letni wychowanek MMTS Kwidzyn zadebiutował już w barwach swojej nowej drużyny.

To nie koniec kłopotów gorzowskiej ekipy. Zarząd AZS AWF zdecydował się na definitywne rozstanie ze szczypiorniakiem. Zespół będzie występował pod nową nazwą - Gorzowskie Stowarzyszenie Piłki Ręcznej. Jednak nie wiadomo dokładnie, do kiedy potrwają formalności związane z funkcjonowaniem nowego stowarzyszenia.

Beniaminek po 15 kolejkach spotkań w PGNiG Superlidze, z 7 punktami na koncie, zamyka stawkę ligowej tabeli. W 8 ostatnich spotkaniach nie zdołał zdobyć chociażby punktu. Czy nowy trener, w obliczu wielu problemów drużyny nie tylko czysto sportowych, będzie w stanie pomóc zespołowi podnieść się z kolan, opuścić strefę spadkową i walczyć o pozostanie na dłużej w najwyższej klasie rozgrywkowej? Odpowiedź poznamy wiosną. Rozgrywki wznowione zostaną na początku lutego. Gorzowianie rozpoczną je dwoma spotkaniami przed własną publicznością, w których będą mieli okazję przerwać fatalną passę porażek.

Źródło: Gazeta Lubuska/rmg.fm

Komentarze (0)