Chorwat miałby być godnym następcą Sławomira Szmala, który po tym sezonie wraca do Polski i będzie reprezentował barwy mistrzów Polski - Vive Targi Kielce. Od wczoraj jasne jest to, że 26-letni bramkarz Silvio Heinevetter grający na co dzień w Füchse Berlin nie zostanie Lwem.
Zespół z Mannheim miał chrapkę na golkipera popularnych Lisów tym bardziej, że wraz z końcem sezonu wygasa jego kontrakt. Menedżer RNL Thorsten Storm po rozmowach z Heinevetterem powiedział: - Uznaliśmy, że nasze pomysły nie pasują do siebie. Pracujemy nad tym, aby godnie zastąpić lukę jaka wytworzy się po odejściu Sławka.
Niemiecki zespół ma nie lada problem, bowiem na chwilę obecną pozostaje im tylko Henning Fritz. "Lwy" mające wysokie aspiracje w europejskich pucharach, jeśli myślą o podbiciu Europy koniecznie muszą mieć dwóch równorzędnych bramkarzy.