Kilka tygodni temu wydawało się, że Lino Červar stanie się wkrótce nowym macedońskim selekcjonerem. Chciał tego właściciel Metalurga, Minčo Jordanov. Jednak teraz ogłoszono, że Ljupčo Savevski w dalszym ciągu będzie prowadził kadrę. Oficjalnie nominacja Červara została odłożona z powodów finansowych.
Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, iż wewnątrz federacji doszło do próby sił między działaczami różnych klubów. W chwili obecnej reprezentację wspiera Michajło Michajlowski związany z Vardarem Pro Skopje. Nie jest tajemnicą, że Savevski to jego człowiek. Jednak sponsorowanie kadry zamierza przejąć Jordanov.
- To wygląda tak, jakby drużyna narodowa reprezentowała federację, a nie Macedonię. Nie mamy żadnej pomocy ze strony państwa, które promujemy. Rozwijamy sport, ale nie mamy wsparcia ze strony instytucji - stwierdził właściciel Metalurga.