Siódemka kolejki Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Powoli kształtuje się czołówka PGNiG Superligi kobiet. Faworytki na razie nie zawodzą i, pomimo słabszych występów, wygrywają swoje spotkania. Tradycyjnie po zakończonej kolejce czas na indywidualne wyróżnienia. A kto tym razem znalazł się w naszej siódemce kolejki?

W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarka: Anna Baranowska (SPR Lublin) [2]

To był słaby mecz w wykonaniu większości zawodniczek mistrzyń Polski. Na szczęście dla lublinianek dwa punkty pozostaną w ich mieście. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie znakomite interwencje Anny Baranowskiej, która wybroniła między innymi kilka sytuacji sam na sam w trudnych dla jej zespołu momentach, przyczyniając się do cennej wygranej.

Lewe skrzydło: Jelena Bader (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [2]

Faworytkom w Koszalinie gra się bardzo ciężko o czym tym razem przekonało się Zagłębie Lubin. Podopieczne Bożeny Karkut jednak wygrały, choć na razie straciły pozycję lidera. Jedną z bohaterek ekipy z Dolnego Śląska była po raz kolejny Jelena Bader, która była najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu.

Lewe rozegranie: Joanna Obrusiewicz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [1]

Najlepsza lewa rozgrywająca poprzedniego sezonu już od początku nowych rozgrywek pokazuje, że jest w dobrej formie. Udowodniła to w Koszalinie, gdzie należała do najlepszych i najskuteczniejszych zawodniczek swojej drużyny, mając duży wkład w wygraną z Politechniką.

Środek rozegrania: Dorota Małek (SPR Lublin) [2]

Dorota Małek wielokrotnie udowadniała, że jest prawdziwą liderką swojego zespołu. Kiedy gra zupełnie się nie klei mistrzyniom Polski, ona potrafi wziąć ciężar gry na swoje barki. Tak było w niedzielnym spotkaniu ze Startem Elbląg, w którym dwoiła się i troiła w ataku, mając ogromny wpływ na ciężko wywalczoną wygraną SPR-u.

Prawe rozegranie: Małgorzata Buklarewicz (KPR Jelenia Góra) [1]

KPR Jelenia Góra przegrał już drugie spotkanie w tym sezonie. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że przeciwniczki nie były najłatwiejsze. W sobotnim pojedynku z Piotrcovią z dobrej strony pokazała się Małgorzata Buklarewicz, która z 8 bramkami była najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu.

Prawe skrzydło: Katarzyna Grabarczyk (KSS Kielce) [1]

W poprzednim sezonie KSS Kielce utrzymał się bardzo szczęśliwie. Teraz podopieczne Zdzisława Wąsa chcą szybciej zapewnić sobie miejsce w elicie. Do tego potrzebne są jednak zwycięstwa, takie jak ze Zgodą Ruda Śląska. Do zdobycia dwóch punktów w dużej mierze przyczyniła się Katarzyna Grabarczyk.

Kołowa: Milena Kot (KSS Kielce) [1]

Poprzedni sezon był bardzo udany w wykonaniu kołowej z Kielc. Pomimo zainteresowania tą zawodniczką ze strony innych klubów, zdecydowała się ona na pozostanie w dotychczasowym zespole, co na pewno pomoże jej w dalszym rozwoju. W spotkaniu ze Zgodą należała do najpewniejszych zawodniczek swojego zespołu, przyczyniając się do pierwszego zwycięstwa KSS.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Ewelina Kędzierska (Start Elbląg) [1]

Lewe skrzydło: Sabina Włodek (SPR Lublin) [1]

Lewe rozegranie: Grażyna Pietras (AZS AWF Sport Concept Wrocław) [2]

Środek rozegrania: Inna Krzysztoszek (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [1]

Prawe rozegranie: Mirella Kaczyńska (Zgoda Ruda Śląska) [1]

Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Lublin) [2]

Kołowa: Hanna Sądej (Start Elbląg) [1]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu: