XVI Memoriał Ryszarda Matuszaka: NMC POWEN Zabrze wygrywa w Głogowie

Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego pokazali jak istotne jest zgranie zespołu. Wprawdzie dokonali kosmetycznych zmian w składzie, jednak na tle kompletnie przemeblowanych ekip z Głogowa, Legnicy i Jicina zaprezentowali najbardziej poukładaną i skuteczną grę

II dzień turnieju:

W niedzielny poranek pierwsi na parkiecie pojawili się legniczanie oraz nasi południowi sąsiedzi. Pierwsze minuty pojedynku należały do podopiecznych trenera Edwarda Strząbały, którzy w 3 minucie, po bramce Piotra Swata prowadzili 3:0. Czesi zdołali się otrząsnąć po niemrawym początku i w 14 minucie doprowadzili do remisu (5:5). Podenerwowana Miedź zwarła szyki i zdobyła 6 kolejnych bramek, nie tracąc żadnej. Przewaga utrzymała się do końca pierwszej odsłony. W drugiej części legniczanie kontrolowali wynik i pewnie wygrali różnicą 5 trafień.

HBC Jicin - Siódemka Miedź Legnica 24:29 (7:13)

Miedź: Kryński, Banisz - Paluch 1, Fabiszewski 3, Skrabania 7, Szabat 2, Swat 8, Góreczny 1, Piwko 3, Świątek 3, Brygier 1.

Ciekawe widowisko stworzyły ekipy Chrobrego i Powen-u. Lepiej pojedynek rozpoczęli zabrzanie, którzy po bramce Łukasza Stodtki prowadzili różnicą 4 bramek (6:2 w 11 minucie). Wprawdzie głogowianie zmniejszyli nieco straty, jednak zawodnicy prowadzeni przez Krzysztofa Przybylskiego utrzymali 2 bramkową przewagę do końca pierwszej odsłony. Drugie 30 minut było już nieco lepsze w wykonaniu gospodarzy, którzy systematycznie odrabiali straty, by wreszcie w 44 minucie objąć pierwsze prowadzenie (21:20). Kibice obejrzeli emocjonującą końcówkę. Obie ekipy miały swoje szanse, jednak ostatecznie pojedynek zakończył się podziałem punktów.

NMC POWEN Zabrze - SPR Chrobry Głogów 27:27 (15:13)

POWEN: Kicki, Winkler - Niedośpiał 3, Biłko 1, Szolc 4, Wojtynek 3, Płonka 2, Bushkov 4, Kowalski 4, Droździk 2, Stodtko 4.

Chrobry: Stachera, Zapora - Piętak 3, Różański 5, Bednarek 1, Mochocki 1, Żak 3, Świtała 3, Kuta 1, Płaczek 6, Łucak 1, Ścigaj 3.

W przedostatnim meczu turnieju zabrzanie rywalizowali z czeskim Jicinem, który nadspodziewanie długo stawiał opór drużynie z Górnego Śląska. Południowi sąsiedzi prowadzili do przerwy jedną bramką. W drugiej odsłonie nie sprostali jednak przeciwnikowi i ulegli różnicą 4 trafień.

HBC Jicin - NMC POWEN Zabrze 26:30 (16:15)

POWEN: Kicki, Winkler - Kąpa 1, Niedośpiał 1, Biłko 1, Szolc 2, Wojtynek 2, Rybarczyk 5, Płonka 2, Kruszeń 3, Bushkov 3, Kowalski 3, Kandora 1, Droździk 4, Stodtko 2.

Na zakończenie derby Dolnego Śląska. Mocno odmienione ekipy Chrobrego i Miedzi pokazały twardą, czasami wręcz brutalną grę. Brylował w niej nie kto inny jak Jarosław Paluch. Były zawodnik Chrobrego zgodnie z tradycją nie dotrwał do końcowego gwizdka.

W pierwszych minutach drużyny grały bramka za bramkę. Po mniej więcej kwadransie zarysowała się lekka przewaga Chrobrego. Podopieczni Tadeusza Jednoroga grali szybko i zdecydowanie, co bez wątpienia mogło się podobać głogowskiej publiczności. W końcowych minutach pierwszej odsłony legniczanie poprawili skuteczność, natomiast z miejscowych uszło powietrze. W drugiej części pojedynku na tablicy wyników najczęściej gościł remis i tak też zakończyło się całe spotkanie (32:32).

SPR Chrobry Głogów -Siódemka Miedź Legnica 32:32 (15:16)

Chrobry: Zapora, Stachera - Piętak 4, Różański 2, Bednarek 7, Mochocki 1, Żak 4, Kuta 4, Płaczek 7, Olęcki 1, Ścigaj 2.

Miedź: Kryński, Banisz - Paluch 1, Fabiszewski 6, Garbacz 3, Skrabania 6, Szabat 4, Piwko 3, Brygier 1, Świątek 7, Buchwald 1.

Triumf w turnieju, całkowicie zasłużenie, odnieśli zabrzanie. Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego potwierdzili, że są głównym faworytem do awansu. Miedź i Chrobry to w dalszym ciągu duże niewiadome. Legniczanie mają doskonały skład, jednak na razie wyłącznie na papierze. Potrzeba jeszcze kilku turniejów i sparingów aby zawodnicy zgrali się i zaprezentowali niemałe przecież umiejętności. Składniki na wyśmienity team na pewno są. Teraz zobaczymy w jaki sposób skorzysta z nich trener Strząbała.

W Chrobrym po zupełnie nieudanym sezonie nastąpiła wręcz rewolucja. Bardzo wiele nowych twarzy, zarówno na parkiecie jak i na ławce trenerskiej. Jeśli trener Jednoróg trafi do w większości bardzo młodych zawodników może się pojawić kolejny, ciekawy zespół. Memoriał pokazał, że w wielu z nich drzemie spory potencjał. Rafał Stachera znakomicie spisywał się w bramce. Podobnie Mateusz Płaczek na kole, które doskonale obsługiwał Sebastian Różański. W ostatnim pojedynku bez kompleksów zagrał Michał Bednarek Głogowianie mają predyspozycje do szybkiej i finezyjnej gry. Pytanie tylko czy nie zabraknie im doświadczenia i boiskowego cwaniactwa ?

Tabela:

1. NMC Powen Zabrze - 5 pkt

2. SPR Chrobry Głogów - 4 pkt

3. Siódemka Miedź Legnica - 3 pkt

4. HBC Jicin - 0 pkt

Najlepszy zawodnik: Michał Szolc (NMC Powen Zabrze)

Najlepszy strzelec: Adam Świątek (Siódemka Miedź Legnica)

Najlepszy bramkarz: Rafał Stachera (SPR Chrobry Głogów)

Źródło artykułu: