Liga Mistrzów głównym celem Ademaru Leon

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Czwarty zespół hiszpańskiej ekstraklasy w minionym sezonie pieczołowicie przygotowuje się do nowego sezonu. Zanim jednak na Półwyspie Iberyjskim wystartuje Asobal Liga, szczypiornistów Ademaru Leon czeka udział w turnieju kwalifikacyjnym do Ligi Mistrzów.

Organizatorem turnieju, który odbędzie się 3-5 września jest niemiecki Rhein Neckar Löwen. Mecze rozgrywane będą w "Europahalle" w Karlsruhe.

W tym roku hiszpański zespół bierze udział w turnieju Schlecker Cup, w którym zagrają także FC Barcelona Borges, THW Kiel - grupowi rywale Ademaru Leon w Lidze Mistrzów w poprzednim sezonie oraz RK Croatia Osiguranje Zagrzeb.

Hiszpanie turniej o "dziką kartę" traktują priorytetowo, ich celem jest awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Zadanie które chcą zrealizować nie będzie jednak łatwe - oprócz Rhein Neckar Löwen (Sławomir Szmal, Grzegorz Tkaczyk, Karol Bielecki) o miejsce w Champions League walczyć będzie także duński Bjerringbro-Silkeborg i słoweńskie RK Gorenje Velenje.

Sytuacja w hiszpańskim zespole nie jest godna pozazdroszczenia bowiem kontuzji nabawił się rozgrywający Carlos Ruesga - jeden z liderów drużyny. Jego powrót na boisko przewidywany jest dopiero na początek listopada.

Losert powrócił do Hiszpanii

Czterech zawodników Ademaru Leon opuściło zespół w czasie okienka transferowego. Chorwat Mirko Alilović przeszedł do słoweńkiego Celje Pivovarna Lasko - grupowego rywala Vive Targi Kielce, natomiast Damir Bičanić podpisał kontrakt z francuskim Chambery Savoie. Bośniak Nikola Prce zasilił szeregi beniaminka Asobal Ligi - Alser Puerto Sagunto a Szwed Dalibor Doder wybrał grę w Bundeslidze w zespole GWD Minden.

34-letni Venio Losert, który przed powrotem "na stare śmieci" występował we francuskim Créteil, podpisał z hiszpańskim klubem 2-letni kontrakt. Losert za czasów Lino Cervara wystąpił w reprezentacji Chorwacji 175 razy zdobywając z nią m.in: mistrzostwo świata w 2003 roku w Portugalii i v-ce mistrzostwo świata w 2005 roku w Tunezji czy chociażby złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Atenach w 2004 roku. Chorwat wspólnie z drugim bramkarzem Ademaru Leon - Vicente Álamo będą najbardziej doświadczonymi bramkarzami w rozgrywkach Asobal Ligi.

Ruesga i Cutura receptą na wygrywanie...?

Weteran hiszpańskiej piłki ręcznej - Dalibor Cutura (36 lat) przez ostatnie siedem sezonów występował w zespole JD Arrate. Teraz postanowił związać się z klubem z Leon 2-letnim kontraktem i pomóc mu awansować do Ligi Mistrzów. Sezon 2009/2010 zakończył na 3 miejscu wśród najlepszych strzelców Asobal Ligi zdobywając 160 bramek w 30 meczach.

Kapitan zespołu Héctor Castresana, reprezentujący barwy Ademaru Leon od 13 lat uważa: - W porównaniu z zeszłym rokiem mamy bardzo silną kadrę. Dołączyło do nas dużo klasowych zawodników. Siła ataku wzrosła najbardziej, ponieważ ściągnięcie do klubu takich strzelców jak Cutura czy Ruesga gwarantuje nam sporą siłę w ataku. Działacze nie zapomnieli także o obronie o czym świadczy fakt przyjścia Venio Loserta. Z takim składem możemy śmiało powalczyć o awans do elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów i trochę w nie namieszać - stwierdził Castresana.

Miasto ograniczyło wsparcie dla klubu

Przed rozpoczęciem sezonu wsparcie finansowe od miasta dla szczypiornistów Ademaru Leon zostało znacznie obniżone. Zmniejszenie dotacji 250 tys. euro przeznaczone w ostatnim sezonie przez miasto Leon zmusiło hiszpański klub do rezygnacji z możliwości organizacji turnieju kwalifikacyjnego Ligi Mistrzów, którym Hiszpanie byli zainteresowani. - Pozostaje uzyskać nam awans do Ligi Mistrzów w "jaskini lwa". Na pewno lepiej grało by się przy dopingu swoich kibiców ale nic na to nie poradzimy. Nasze wypowiedzi nie zmienią tej sytuacji, więc trzeba ciężko pracować i udowodnić na boisku kto jest lepszy - powiedział jeden z działaczy Ademaru Leon.

Cel - wygrać turniej o "dziką kartę"

Głównym celem zespołu jest wygranie turnieju kwalifikacyjnego Ligi Mistrzów w Karlsruhe na początku września. Jedne z graczy hiszpańskiej drużyny - Rosjanin Denis Krivoschlykov dość sceptycznie podchodzi do szans wygrania turnieju przez jego zespół. Uważa, że faworyt jest tylko jeden - Rhein Neckar Löwen, który jest gospodarzem turnieju a zespół z Hiszpanii nie ma większych szans na awans.

W Hiszpanii wypowiedź Rosjanina wywołała oburzenie. Padły nawet zarzuty skierowane w stronę rosyjskiego zawodnika jakoby miał w planach przenosiny do niemieckiego klubu. Te niepotwierdzone informacje w praktyce okazały się nieprawdziwe.

Grafik Ademaru Leon jest bardzo napięty. Czeka ich bowiem udział w licznych turniejach w krótkich odstępach czasowych: Schlecker Cup, następnie Gerona de Granollers, turniej w Lanzarote (mecze z Dynamem Mińsk i Viborgiem).

Na początku sierpnia oczy kibiców i działaczy klubu skierowane będą na Karlsruhe gdzie będą toczyć się decydujące rozstrzygnięcia w batalii o Champions League.

Komentarze (0)