Wychowanka Zagłębia Lubin zmieniła klub w Niemczech
26-letnia Ewelina Zart podpisała roczną umowę z BSV Sachsen Zwickau. Kontrakt zawiera klauzulę, która umożliwia jego przedłużenie. Piłkarka ręczna była wcześniej związana z SC Markranstädt. Przez krótki czas grała ona też w VfL Wolfsburg, by potem trafić do SC Riesa.
W tej ostatniej drużynie polska szczypiornistka doznała kontuzji więzadła w prawym kolanie. Ewelina Zart nie jest w dalszym ciągu w pełni sił. Udaje się ona teraz na urlop. Ekipa BSV Sachsen Zwickau wznowi treningi w lipcu. Rehabilitacja naszej rodaczki przebiega zgodnie z planem, więc powinna ona być gotowa do gry na początek sezonu we wrześniu.
- Jest ona świetną zawodniczką, pomoże ona nam szczególnie w rozegraniu i prowadzeniu gry - powiedział menedżer klubu, Silvio Mann.
- Ewelina Zart jest szybką i dobrze wyszkoloną technicznie piłkarką ręczną, która ma przegląd pola pomocny w 'budowaniu' akcji - stwierdził szkoleniowiec BSV Sachsen Zwickau, Steffen Wohlrab.
Sylwia Szymczyk w SVG Celle
Sylwia Szymczyk jest wychowanką klubu Źródełka Pińczów. W tym klubie przygodę z piłką ręczną rozpoczęła ona w wieku 13 lat. Szczypiornistka ta jest znana w Polsce z występów w takich zespołach jak MKS Jelenia Góra (ekstraklasa) oraz SMS Gliwice (I liga).
Od 2008 roku kontynuuje ona karierę w Niemczech. Skrzydłowa podpisała kontrakt z Arsten BV Garrel, by następnie wzmocnić Werder Brema. Teraz 23-letnia Polka trafiła do zespołu SVG Celle, który w minionym sezonie został zdegradowany z 1. Bundesligi. Jednak Sylwia Szymczyk widzi dla siebie szansę w przenosinach do klubu z Dolnej Saksonii.
- Chciałabym w dalszym ciągu się rozwijać i grać na wysokim poziomie. Drużyna SVG Celle daje mi taką możliwość - stwierdziła Sylwia Szymczyk, po której wiele obiecuje sobie trener Martin Kahle.
- Jest ona szybka, może grać na kilku pozycjach. Poza tym jest dobra w pojedynkach jeden na jeden, lecz może też grać nieźle w obronie - powiedział szkoleniowiec.