Po dniu, w którym swoje trzecie spotkania na igrzyskach olimpijskich 2024 rozegrały szczypiornistki, do akcji wkroczą szczypiorniści. Wyniki sprawiły, że pojawiła się szansa na to, by poznać pierwszych ćwierćfinalistów.
Obecnie tylko kataklizm może sprawić, że w ćwierćfinale nie zobaczymy reprezentacji Niemiec. Zespół ten ograł bowiem Szwecję oraz Japonię i ma szansę na to, by w pierwszym możliwym dniu zawitać do fazy pucharowej. Nasi zachodni sąsiedzi w kolejnym pojedynku zmierzą się z Chorwacją, która ma na swoim koncie zwycięstwo i porażkę. Stąd też jest w zdecydowanie gorszej sytuacji i będzie poszukiwać kolejnego triumfu.
Nawet w przypadku, gdy Niemcy przegrają to spotkanie, to i tak kilka godzin później mogą znaleźć się w ćwierćfinale. Stanie się tak w przypadku, gdy Japonia przegra trzecie spotkanie na tej imprezie. I najprawdopodobniej do tego dojdzie, bowiem zespół ten zmierzy się z Hiszpanią. Z tego powodu w ciemno można zakładać trzecią z rzędu porażkę Azjatów. Ich rywale mają z kolei bilans 1-1 i wciąż duża jest szansa, iż zagrają dalej.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Niespodziewana rywalka Igi Świątek. "Może być groźna"
Środowe (31 lipca) zmagania w grupie A zamknie pojedynek Szwecji ze Słowenią. Mimo że obie ekipy mają identyczny bilans, to zdecydowanym faworytem tej potyczki będzie skandynawski zespół. Rywale natomiast postarają się o kolejną niespodziankę, bo taką sprawili już w starciu z Chorwacją.
Jeżeli chodzi o zmagania w grupie B, to reprezentacja Danii ma wszystko w swoich rękach, by zameldować się w fazie pucharowej. Nie dość, że mają bilans 2-0, to jeszcze zagrają z najsłabszym obecnie zespołem - Argentyną, która zamyka tabelę z zerowym dorobkiem. Ekipa ze Skandynawii powinna zatem zrobić swoje.
Żadna drużyna nie znalazła także sposobu na Norwegię. Tutaj też ich sytuacja jest uprzywilejowana, bowiem zespół ten będzie faworytem rywalizacji z Węgrami. A trzecie zwycięstwo może właśnie od razu zagwarantować miejsce w fazie pucharowej lub maksymalnie do niej przybliżyć. Jeżeli chodzi o ich rywali, to ci również ograli Argentynę, lecz przegrali z Egiptem.
Podczas zmagań w Paryżu Egipcjanie pokazują się z naprawdę bardzo dobrej strony. Nie dość, że właśnie pokonali już Węgrów, to z Danią przegrali tylko 27:30. To na pewno pozwala im myśleć o włączeniu się do walki o medale. Trzeci mecz rozegrają z kolei z gospodarzami imprezy i mimo że nie będą faworytami, to po ostatnich spotkaniach nie można ich skreślać.
Trzecie mecze piłkarek ręcznych na igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu:
Reprezentacja Norwegii - Reprezentacja Węgier, godz. 9:00
Reprezentacja Chorwacji - Reprezentacja Niemiec, godz. 11:00
Reprezentacja Hiszpanii - Reprezentacja Japonii, godz. 14:00
Reprezentacja Słowenii - Reprezentacja Szwecji, godz. 16:00
Reprezentacja Francji - Reprezentacja Egiptu, godz. 19:00
Reprezentacja Danii - Reprezentacja Argentyny, godz. 21:00