To będzie turniej niespodzianek? Hiszpanki i Niemki już dostały zimny prysznic

W meczu zawodniczek z Hiszpanii i Brazylii zanosiło się na bardziej wyrównane granie niż w rzeczywistości. Drużyna z Ameryki Południowej nie potrafiła pokonać zespołu z Europy w siedmiu meczach od 2014 roku, a w spotkaniu o stawkę od początku wieku. Tym samym daleko jej było do roli murowanego faworyta. Nie przeszkodziło to absolutnie zaskoczyć Hiszpanki i rozbić je 29:18.

Brazylia grała skutecznie w ofensywie i swoje 11 punktów przewagi dokładała stopniowo przez całe starcie. Po pierwszej połowie zwyciężczynie prowadziły pięcioma bramkami, co jeszcze dawało nadzieję na przeprowadzenie pościgu przeciwniczkom. Nadzieja okazała się płonna, a rzucenie zaledwie 18 bramek przez godzinę wykluczało zapunktowanie.

Najskuteczniejsze spośród zwyciężczyń były Patricia Machado Matieli i kapitan zespołu Bruna de Paula. Pierwszą z wymienionych można kojarzyć między innymi z gry w KGHM MKS Zagłębiu Lubin. Obie rzuciły Hiszpankom po sześć bramek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Brazylia dostała się na pierwsze miejsce w grupie B przed Holandię. Poza wspomnianymi już zespołami rywalizują w niej Francja, Węgry oraz Angola. Do ćwierćfinału wejdzie najlepsza czwórka zespołów.

Wyrównanej walki nie zabrakło w meczu Niemiec z Koreą Południową. Azjatki od początku miały ochotę pokonać czterokrotne medalistki mistrzostw świata. Koreanki objęły prowadzenie 11:8 w pierwszej połowie. Niemkom udało się opanować sytuację i odwrócić wynik na 18:14, ale to nie oznaczało końca emocji. W meczu doszło do jeszcze jednego zwrotu akcji, a Korea Południowa zaskakująco dowiozła wynik 23:22 do ostatniej syreny.

Niemcy i Korea Południowa grają w grupie A. Są w niej również Dunki, Norweżki, Szwedki i Słowenki.

Faza grupowa Paryż 2024:

Grupa A:

Niemcy - Korea Południowa 22:23 (10:11)

Tabela grupy A:

Grupa B:

Hiszpania - Brazylia 18:29 (10:15)

Tabela grupy B:

Czytaj także: Prezes PZPS pewny swojej decyzji. "To najlepsi trenerzy na świecie" Czytaj także: Świątek nie jest stuprocentową faworytką. Demony przeszłości dadzą o sobie znać?