Wszystko już jasne. Zacięta walka o uniknięcie baraży

Materiały prasowe / Orlen Superliga / Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
Materiały prasowe / Orlen Superliga / Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski po środowej wygranej z MKS Zagłębiem Lubin może być pewny utrzymania w Orlen Superlidze Mężczyzn. Ekipa z Dolnego Śląska o pozostanie w elicie będzie musiała powalczyć z kolei w barażach - z MKS Padwą Zamość.

Przed meczem podziękowano za grę Kamilowi Mosiołkowi oraz Piotrowi Swatowi, który ogłosił zakończenie sportowej kariery. Skrzydłowy w Piotrkowie Trybunalskim zapracował sobie na status legendy. W klubie z województwa łódzkiego występował nieprzerwanie od 2013 roku.

Doszło także do symbolicznego przekazania kapitańskiej opaski. Piotr Swat wręczył ją Romanowi Pożarkowi, a później przeszliśmy do spotkania. Pierwsze podanie wykonał Tymek Szabla, czyli podopieczny fundacji "Cancer Fighters".

W lepszej sytuacji był Piotrkowianin, któremu wystarczył tylko punkt, żeby uniknąć baraży. MKS Zagłębie Lubin musiało z kolei wywalczyć pełną pulę, a do tego grało na wyjeździe i miało w pamięci dwa przegrane starcia z zespołem Michała Matyjasika.

ZOBACZ WIDEO: Polki rozpoczęły Ligę Narodów! Zobaczcie, jak przygotowywały się do pierwszego meczu

Wynik z początku oscylował wokół remisu. Od dziesiątej minuty zarysowywać zaczęła się jednak delikatna przewaga Miedziowych. Pięknym, bieżnym rzutem w okienko popisał się Jakub Moryń, na co ekipa miejscowych odpowiedziała stratą, wyrzucając piłkę na aut. Później na indywidualną akcję zdecydował się Paweł Krupa (4:6 w 11').

MKS Zagłębie Lubin mogło wyjść nawet na +3, ale udaną interwencję zaliczył Damian Chmurski. Udało się to jednak później, gdy Piotrkowianin grał w osłabieniu i zdjął bramkarza. Wtedy do pustej bramki trafił z własnej połowy Kamil Pedryc (5:8 w 15').

Drużyna z Dolnego Śląska nie nacieszyła się jednak długo taką przewagą. Zespół gospodarzy zaczął bronić mocniej i szczelniej. Cztery minuty później na tablicy wyników mieliśmy już remis (9:9 w 19'). Od tego momentu publiczność zgromadzona w Piotrkowie Trybunalskim oglądała zaciętą wymianę ciosów.

Końcówka pierwszej połowy należała jednak do Piotrkowianina, który wykorzystał grę w podwójnej przewadze i do przerwy wypracował sobie dwubramkowy dystans. A tuż po zmianie stron powiększył go do czterech bramek z pomocą Krystiana Krajewskiego i Patryka Grzesika (17:13 w 33').

Drużyna z Dolnego Śląska szukała powrotu. I znalazła dzięki trafieniom skutecznego Jana Czuwary i Jakuba Morynia, który znów efektownie przymierzył z podłoża (21:21 w 45'). Za sprawą środkowego rozgrywającego trzy minuty później MKS Zagłębie Lubin objęło również prowadzenie.

I nie zdołało go utrzymać, ponieważ na ostatniej prostej zaliczyło pięciominutowy przestój w ataku (24:25 w 55'). Na remis trafił Paweł Kowalski, a wygraną Piotrkowianinowi Piotrków Trybunalski zapewnił będący w bardzo dobrej dyspozycji Krystian Krajewski. Tym samym to drużyna Michała Matyjasika uniknie baraży, a lubinianie zmierzą się z MKS Padwą Zamość.

ORLEN Superliga Mężczyzn:

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - MKS Zagłębie Lubin 27:26 (15:13)

Piotrkowianin: Chmurski, Kot - Krajewski 8, Grzesik 5, Szopa 4, Mosiołek 3, Żyszkiewicz 2, Surosz 1, Wadowski 1, Kowalski 1, Makowiejew 1, Wawrzyniak 1, Filipowicz, Matyjasik, Pożarek, Runowski.
Karne: 3/3
Kary: 12 min.

Zagłębie: Procho, Schodowski - Pedryc 7, Moryń 5, Czuwara 4, Iskra 3, Stankiewicz 2, P. Krupa 2, Hlushak 1, Drozdalski, Bekisz 1, Gębala 1, Michalak, Kałużny, R. Krupa.
Karne: 2/2
Kary: 8 min.

Czytaj także:
Zimny prysznic, a później awans Polaków. I jeszcze te słowa Marcina Lijewskiego
11 zespołów z Europy awansowało na mistrzostwa świata. Nie brakowało dramatów

Komentarze (0)