Czas zakończyć pierwszą fazę ME. Wszystkie mecze o stawkę

PAP/EPA / Jessica Gow / Na zdjęciu: Ferran Sole Sala
PAP/EPA / Jessica Gow / Na zdjęciu: Ferran Sole Sala

Czas poznać komplet reprezentacji, która zagra w rundzie głównej ME w piłce ręcznej. Pozostały już tylko cztery niewiadome i z tego powodu każde nadchodzące spotkanie będzie miało znaczenie. A hitem będzie przede wszystkim starcie Niemcy - Francja.

Na wtorek, 16 stycznia zaplanowano ostatnie spotkania rundy wstępnej ME w piłce ręcznej 2024. Emocji zabraknąć nie powinno, bo tylko reprezentacje Niemiec i Węgier mają zapewniony udział w kolejnej fazie turnieju.

W grupie A nasi zachodni sąsiedzi jako jedyni wygrali komplet spotkań. Szokiem jest to, że w tym gronie nie ma reprezentacji Francji, która sensacyjnie zremisowała ze Szwajcarią 26:26. A zespół ten w starciu z Niemcami rzucił jedynie... 14 bramek.

Trójkolorowi mają awans w swoich rękach. Jeżeli pokonają Niemców lub zremisują, to na pewno nie wyprzedzą ich Szwajcarzy. Jedyne problemy mogą pojawić się w przypadku porażki, ale też niekoniecznie. Francuzi mają zdecydowanie lepszy bilans bramkowy i trudno będzie, by zostali wyprzedzeni.

ZOBACZ WIDEO: Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycają

Na ten moment ciekawie jest w grupie B, bowiem trzecie miejsce sensacyjnie zajmują Hiszpanie. Tyle tylko, że tracą punkt do Chorwacji i Austrii, a z drugim z wymienionych zespołów zmierzą się w bezpośrednim starciu. I będą zdecydowanymi faworytami tego pojedynku, a zwycięstwo zapewni im grę dalej.

Jeżeli chodzi o Chorwatów, to wyprzedzają obecnie Austriaków z uwagi na lepszy bilans bramkowy. Mają jednak na wyciągnięcie pierwsze miejsce, bo potrzebują jedynie zwycięstwa z Rumunią, która do tej pory zanotowała komplet porażek.

W grupie C dojdzie do starcia na szczycie, ponieważ Węgry zmierzą się z Islandią. Gdyby nie remis drugiej z wymienionych reprezentacji w pojedynku z Serbią, obie ekipy byłyby pewne awansu. A tak istnieje jeszcze szansa na zmianę.

Jednak żeby do niej doszło, to Islandia musi przegrać, a Serbia potrzebuje zwycięstwa z Czarnogórą. Jeżeli to się stanie, wówczas o tym, kto awansuje dalej zadecyduje bilans bramkowy. W przypadku, gdy Islandczycy zapunktują w starciu z Węgrami, wynik drugiego spotkania nie będzie miał żadnego znaczenia.

ME 2024, runda wstępna:

Reprezentacja Chorwacji - Reprezentacja Rumunii, godz. 18:00

Reprezentacja Macedonii Północnej - Reprezentacja Szwajcarii, godz. 18:00

Reprezentacja Serbii - Reprezentacja Czarnogóry, godz. 18:00

Reprezentacja Francji - Reprezentacja Niemiec, godz. 20:30

Reprezentacja Hiszpanii - Reprezentacja Austrii, godz. 20:30

Reprezentacja Islandii - Reprezentacja Węgier, godz. 20:30

Źródło artykułu: WP SportoweFakty