Taka szansa długo może się nie powtórzyć. Orlen Wisła pojechała napisać historię

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Lovro Mihić
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Lovro Mihić
zdjęcie autora artykułu

Orlen Wisła Płock przed szansą na największy sukces w historii klubu. W Magdeburgu drużyna Xaviera Sabate zagra o pierwszy awans do Final4 Ligi Mistrzów.

Jeszcze na kilka minut przed końcem pierwszego meczu kibice wicemistrzów Polski mieli nieciekawe miny, bowiem Wiśle nie szło i przy kilku bramkach straty wydawało się, że wyjazd do Magdeburga będzie wyłącznie kwestią prestiżu. Nafciarze ocknęli się w końcówce, wyciągnęli z domowego spotkania maksimum, biorąc pod uwagę liczbę pomyłek i niewykorzystanych sytuacji. Po niesamowitej pogoni odrobili straty i zremisowali 22:22, rozbudzając nadzieje przed rewanżem.

Apetyty jeszcze wzrosły, odkąd z Magdeburga zaczęły spływać informacje o kolejnych kontuzjach. Oscar Bergendahl, Philipp Weber i Gisli Thorgeir Kristjansson wyjechali z Płocka z poważnymi urazami. Dwaj ostatni mają sezon z głowy, podobnie jak inni liderzy Omar Ingi Magnusson i Magnus Saugstrup Jensen. Kadra Gladiatorów zrobiła się wąska, ale chyba przedwcześnie pogrzebano ich szansę. W ostatnim ligowym meczu Magdeburg zdominował Rhein-Neckar Loewen i wygrał 37:35. Nie przeszkodziła nawet zdziesiątkowana linia rozegrania, Michael Damgaard przypominał siebie z najlepszych sezonów.

Tak czy inaczej, Wisła nie stała jeszcze przed taką szansą. Drużyna Xaviera Sabate zapisała wspaniałą kartę w historii klubu, po raz pierwszy awansowała do najlepszej ósemki kontynentu i na tym nie musi się skończyć, skoro Nafciarze znają już smak triumfu z Magdeburgiem. W fazie grupowej w świetnym stylu pokonali mistrzów Niemiec, grającymi wówczas w pełnym składzie.

SC Magdeburg - Orlen Wisła Płock / 17.05.2023, godz. 18.45

ZOBACZ: Rozgrywająca wystrzeliła z formą Znamy najlepsze zawodniczki sezonu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty