Sukces w rywalizacji z Saudyjczykami nie osłodzi goryczy wysokiej porażki ze Słowenią 23:32, tym bardziej, że występ był kiepski, a sukces wymęczony (27:24).
Polacy rozpoczną II rundę z zerowym dorobkiem, uczestnicy fazy głównej MŚ 2023 zabierają ze sobą jedynie punkty z zespołami, które awansowały dalej. W ten sposób już na starcie zajmują przedostatnie miejsce w grupie, mając lepszy bilans bramkowy od Iranu.
Na początek Biało-Czerwoni zmierzą się w meczu ostatniej szansy z Hiszpanami, byłymi dwukrotnymi z rzędu mistrzami Europy. Rywal z Półwyspu Iberyjskiego zdobył komplet punktów, prezentując się przy okazji bardzo korzystnie. Polacy mają akurat dobre wspomnienia z Hiszpanami, nie bez powodu jako gospodarze wskazali tę grupę, by połączyć się z nią w rundzie zasadniczej. Dwukrotnie minimalnie przegrywali z nimi na imprezie mistrzowskiej - 27:28 podczas ME 2022 i 26:27 w trakcie MŚ 2021.
Dwa dni później naprzeciwko Polaków staną Czarnogórcy. Kadra z Bałkanów zrobiła ostatnio duże postępy, ma kim postraszyć z przodu (Branko Vujović czy Milos Vujović), w bramce stoi kapitalny w tym sezonie Nebojsa Simić z Melsungen. Dwa punkty po I rundzie pozwalają im myśleć o następnym kroku w rozwoju - w ME 2022 zajęli 11. miejsce, długo pracowali na tytuł objawienia turnieju.
Kopciuszkiem w tym gronie będzie Iran, z którym Polacy mierzyli się niedawno w sparingu i byli wyraźnie lepsi. Największą gwiazdą rywali jest ich ekscentryczny szkoleniowiec Veselin Vujović, znany z kontrowersyjnych zachowań.
Terminarz Polaków:
Hiszpania / 18.01.2023, godz. 20.30
Czarnogóra / 20.01.2023, godz. 20.30
Iran / 22.01.2023, godz. 18.00
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tajskie wakacje byłego gwiazdora