Norwegowie kontynuują budowę potęgi. Dwa nazwiska na celowniku

Getty Images / Nikola Krstic/MB Media / Na zdjęciu: Alexander Blonz
Getty Images / Nikola Krstic/MB Media / Na zdjęciu: Alexander Blonz

Za kilka miesięcy do norweskiego Kolstad mają dołączyć kolejne dwa głośne nazwiska. Władze klubu kontynuują budowę skandynawskiego potentata.

Tym razem Kolstad Handball jest poważnie zainteresowane Alexandrem Blonzem z Picku Szeged - twierdzi "Ostendlingen". 22-latek nie sprawdził się na Węgrzech, przegrywa rywalizację z Sebastianem Frimmelem i już teraz wiadomo, że po sezonie 2022/23 rozstanie się z Pickiem.

Lewoskrzydłowego wciąż uznaje się za wielki talent. Za czasów występów w Elverum zgarniał wyróżnienia w kraju, błyszczał w Lidze Mistrzów i już jako 19-latek znalazł się w składzie na MŚ 2019 (z których wrócił ze srebrnym medalem). Z Kolstad łączy się też bardziej doświadczonego z Norwegów. Kent Robin Tonnesen także ma odejść z Picku i po raz kolejny spekuluje się o jego przenosinach do Trondheim.

W przyszłym sezonie skład Kolstad będzie prezentował się bardzo okazale. Podpisy pod kontraktami złożyli już lider THW Kiel i reprezentacji Norwegii Sander Sagosen, prawy rozgrywający Flensburga Magnus Abelvik Roed i jego kolega klubowy Goran Johannessen. Od lata zawodnikami Kolstad są inni norwescy kadrowicze - uznany bramkarz Torbjorn Bergerud i obrotowy Magnus Gullerud. Za zdobywanie bramek ma odpowiadać znany z Kielc Islandczyk Sigvaldi Gudjonsson.

Po siedmiu kolejkach ligi norweskiej Kolstad zmierza po mistrzostwo z kompletem punktów. Niedawno w meczu na szczycie lider pokonał Elverum 26:24.

ZOBACZ:
Energa MKS straciła ważnego zawodnika
Huśtawka nastrojów w Tarnowie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siatkarz romantyk. Taką niespodziankę sprawił partnerce

Komentarze (0)