Wraca PGNiG Superliga. Inauguracja w Opolu

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Mateusz Morawski
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Mateusz Morawski

Po ponad trzymiesięcznej przerwie do rywalizacji wracają najlepsi piłkarze ręczni w Polsce. Pierwszy gwizdek zabrzmi w Opolu.

PGNiG Superliga przyzwyczaiła w poprzednim sezonie, że można być pewnym tylko dwóch spraw. Reszcie stawki tradycyjnie odskoczyły Łomża Industria Kielce i Orlen Wisła Płock, za ich plecami może zdarzyć się praktycznie... wszystko.

Poziom bardzo się wyrównał i teoretycznie najsilniejsze kadrowo - oprócz polskich dominatorów - Górnik Zabrze i Azoty Puławy nie mogą czuć się bezpiecznie. Coraz większe ambicje ma Chrobry Głogów, w stawce powinny się liczyć MMTS Kwidzyn i Energa MKS KaliszArged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski jest beniaminkiem tylko z nazwy, doświadczeni gracze mogą wprowadzić ją do ósemki. Po małej rewolucji krok naprzód chce zrobić Grupa Azoty Unia Tarnów, a trzeba pamiętać  też o rewelacji poprzedniego sezonu z Piotrkowa.

W gronie kandydatów do czołowej ósemki standardowo powinna znaleźć się KPR Gwardia Opole i pewnie tak by się stało, gdyby nie plaga kontuzji. Trener Rafał Kuptel w krótkim czasie stracił na długo Jakuba Ałaja i Antoniego Łangowskiego, na trochę krócej Noę Zubaca, wciąż poza przygotowaniami Roman Czyczykało. Ta czwórka miała decydować o wynikach opolan i na papierze Gwardziści wyglądali nieźle. Teraz kadra zrobiła się dość wąska i trener Rafał Kuptel nie ukrywa, że przed jego zespołem trudny sezon.

ZOBACZ WIDEO: Duża przemiana Bartosza Kwolka. "Zmieniłem się mentalnie"

O możliwościach przetrzebionej Gwardii przekonamy się dość szybko, bo właśnie w Opolu dojdzie do inauguracji sezonu 2022/23. Uwagę skupi przede wszystkim jeden z najbardziej obiecujących polskich rozgrywających Andrzej Widomski. Niemal wszyscy znawcy wieszczą, że 19-latek ma stać się rewelacją rozgrywek i w niedługim czasie powinien rozgościć się w reprezentacji seniorów. Na razie czeka go duży przeskok w stosunku do pierwszoligowych boisk, młodzian jest też stopniowo wprowadzany przez Rafała Kuptela do obrony.

Na starcie do Opola przyjedzie Zagłębie Lubin, które też miało swoje problemy, choć bardziej rozłożone w czasie. Miedziowi stracili latem dwóch liderów, Marka Marciniaka i wspomnianego Czyczykałę.  Wydawało się, że prawe rozegranie obsadzi tylko młody Patryk Iskra, ale w końcówce okresu przygotowawczego udało się jeszcze pozyskać Ukraińca Danyla Hrushaka. W Płocku będzie rozwijać się natomiast inny z podstawowych graczy Marcel Sroczyk. Prezes Witold Kulesza jest przyzwyczajony, że jego wyróżniający się zawodnicy ruszają w Polskę, ale po niedawnych odejściach Zagłębie sporo straciło na sile. Nowo pozyskani Rafał Krupa i debiutant Arkadiusz Michalak spróbują zapewnić solidność na skrzydłach.

KPR Gwardia Opole - Zagłębie Lubin / 2.09.2022, godz. 20.15

ZOBACZ:
Fenomenalny mecz Pietrasika
Thriller w Hamburgu

Komentarze (1)
avatar
SkautOp
2.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gwardia bez czterech podstawowych graczy i do tego jeszcze brak Ałaja. Będzie w łeb.