Liga Mistrzów: Orlen Wisła Płock złożyła wniosek o "dziką kartę"

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: szczypiorniści Orlen Wisły Płock
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: szczypiorniści Orlen Wisły Płock

Wicemistrz Polski Orlen Wisła Płock złożył wniosek o prawo gry w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów. Pewnych występu jest obecnie 10 drużyn - sześć kolejnych będzie z tak zwanych "dzikich kart".

W tym artykule dowiesz się o:

Z polskich drużyn jedynie mistrz kraju ma zagwarantowany udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów, dlatego Orlen Wisła Płock musi ubiegać się o tak zwaną "dziką kartę". Oprócz wicemistrzów Polskich podobny wniosek złożyły wcześniej - Ystads IF (mistrz Szwecji), (Motor Zaporoże (mistrz Ukrainy), Celje Pivovarna Lasko (mistrz Słowenii) oraz Fraikin Granollers (wicemistrz Hiszpanii).

To na pewno nie koniec listy, bowiem z tej możliwości skorzystają faworyci w całej stawce, czyli wicemistrz Węgier (Telekom Veszprem), Danii (Aalborg) oraz Francji (Nantes).  EHF przyzna sześć "dzikich kart" - przed rokiem aplikowało o nie aż dwanaście zespołów.

Nafciarze nie są bez szans. Mimo mocnych kontrkandydatów ostatnie dwa sezony z rzędu grali w Final4 Ligi Europejskiej - przed rokiem zajęli czwarte, a w tym sezonie trzecie miejsce. Ponadto oprócz wyników sportowych w Europie innymi kryteriami przy wyborze jest m.in. medialność klubu czy frekwencja na meczach.

Obecnie pewne gry w kolejnej edycji Ligi Mistrzów jest dziesięć zespołów: Łomża Vive Kielce, SC Magdeburg, THW Kiel (obaj Niemcy), FC Barcelona (Hiszpania), Paris Saint-Germain (Francja), Pick Szeged (Węgry), Vardar Skopje (Macedonia), FC Porto (Portugalia), Dinamo Bukareszt (Rumunia) oraz GOG (Dania).

Losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów 2022/23 odbędzie się 1 lipca. Komplet uczestników poznamy więc z pewnością maksymalnie w ciągu dwóch tygodni - wraz z podziałem na koszyki. W fazie grupowej zagra szesnaście drużyn podzielonych na dwie grupy - po osiem zespołów w każdej.

Ostatni raz Nafciarze grali w Lidze Mistrzów w sezonie 2019/20.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"

Źródło artykułu: