- Do faworytów mundialu na pewno trzeba zaliczyć Hiszpanów, Włochów i przede wszystkim gospodarzy turnieju. Brazylijczycy będą mieć przewagę, bo grają u siebie, a zespół tworzą świetni zawodnicy. Ale my doskonale wiemy na co nas stać. Nigdy nie byłem w Brazylii, ale wiele słyszałem o panującej tam atmosferze i o tym jak ludzie w tym kraju kochają piłkę nożną. To wszystko sprawia, że jestem bardzo podekscytowany i nie mogę się już doczekać rozpoczęcia mistrzostw - powiedział po ogłoszeniu reprezentacji Niemiec Mesut Ozil.