Aktualny mistrz świata z Argentyną, Lionel Messi, został uznany najlepszym zawodnikiem w historii światowego futbolu przez portal fourfourtwo.com.
"Za 20 lat młodzi fani piłki nożnej przeczytają o 'mesjańskiej' postaci, której geniusz oszołomił świat, pobił litanię rekordów i zapoczątkował erę dominacji, ale dopiero po obejrzeniu filmów z jego grą zdadzą sobie sprawę, co przegapili" - czytamy w argumentacji.
W pierwszej "dziesiątce" rankingu znaleźli się tacy piłkarze, jak (miejsca 2-10): Pele (Brazylia), Diego Maradona (Argentyna), Cristiano Ronaldo (Portugalia), Johan Cruyff (Holandia), Ronaldo Lima (Brazylia), Zinedine Zidane (Francja), Franz Beckenbauer (Niemcy), Alfredo Di Stefano (Hiszpania) i Marco van Basten (Holandia).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Robert Lewandowski został sklasyfikowany na 45. miejscu. "Po podbiciu Europy z Bayernem Monachium w 2020 r. (wygrał Ligę Mistrzów - przyp. red.) - w roku, w którym zdobyłby Złotą Piłkę, gdyby 'France Football' jej nie odwołał - Lewandowski zdecydował się na nowe wyzwanie z Barceloną. Nadal strzela gole w niesamowitym tempie" - napisali o Polaku eksperci fourfourtwo.com.
W pozycji: "najważniejszy moment w karierze" przy nazwisku napastnika FC Barcelony wskazano na sezon 2020/21, kiedy to "Lewy" pobił 50-letni rekord strzelecki Gerda Meullera w niemieckiej Bundeslidze. Polak zdobył 41 goli w sezonie (w 29 występach).
W zestawieniu "100 najlepszych piłkarzy w historii" zaskakująco nisko znaleźli się: Kylian Mbappe (93.), Zlatan Ibrahimović (82.) czy Neymar (61.).