Przełamał się i przeszedł do historii. Dubler Lewandowskiego pokazał klasę

PAP/EPA / Ana Escobar / Na zdjęciu: Ferran Torres
PAP/EPA / Ana Escobar / Na zdjęciu: Ferran Torres

Pierwszoplanową postacią w spotkaniu pomiędzy Valencią a FC Barceloną był Ferran Torres. W ekspresowym tempie napastnik ustrzelił hat-tricka.

W Pucharze Króla Hansi Flick sprawdza inne rozwiązania niż w La Lidze czy Lidze Mistrzów. W czwartkowy wieczór zamiast Roberta Lewandowskiego na pozycji numer "dziewięć" zagrał Ferran Torres, który zdecydowanie stanął na wysokości zadania.

Reprezentant Hiszpanii rozwiązał worek z bramkami i nie zwalniał tempa. Torres szybko wyprowadził w drugi cios, a w 30. minucie miał w swoim dorobku hat-tricka. Rezerwowy napastnik FC Barcelony zaprezentował się kapitalnie.

Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że snajper w przeszłości bronił barw Valencii. Jak dotąd nie zdobył też ani jednej bramki przeciwko swojemu byłemu pracodawcy na Estadio Mestalla.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny

Torres stał się czwartym piłkarzem FC Barcelony w historii, który ustrzelił hat-tricka na stadionie Valencii. W przeszłości ta sztuka udała się jedynie Mariano Martinowi (1943 rok), Lionelowi Messiemu (2013) oraz Pierre'owi-Emerickowi Aubameyangowi (2022).

Statystyk "MisterChip" wyliczył również, że był to drugi najszybszy hat-trick zawodnika FC Barcelony w Pucharze Króla od 1959 roku. Rekordzistą jest legendarny Sandor Kocsis (22 minuty).

Komentarze (1)
avatar
miko2016
2 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ty Szymański co ty tam pierd---sz dubler drewniaka . Przecież Ferran jest o niebo lepszy od tego starego capa drewniaka . Tylko że mało dostaje szans od szkopa. To jak się nie znasz na piłce no Czytaj całość