Rosyjska Federacja Piłkarska złożyła odwołanie do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) ws. zawieszenia reprezentacji przed meczem z Polską o awans do finału baraży do mistrzostw świata. - FIFA byłaby najbardziej zadowolona, gdyby sprawę załatwiła rękami Trybunału. To instytucja, która finalnie zdecyduje, co z tym barażem zrobić. FIFA gra na zwłokę - przekonuje Piotr Koźmiński. Rosjanie będą mogli jednak liczyć na pomoc uznanych prawników. - Z tego co słyszę mają bardzo dobrych fachowców, więc zanosi na bardzo ciężką batalię. Każdy przyzwoity człowiek wie, kto jest agresorem i powinien być ukarany, ale na gruncie prawa nie jest to takie oczywiste i łatwe - dodał dziennikarz WP SportoweFakty.