Polska - Słowenia. Sebastian Szymański z pierwszym golem w reprezentacji. "Robię małe kroczki"

- Trudno było mierzyć w tej sytuacji. Zawodnicy nabiegali, ułamek sekundy i mogło być za późno. Odnalazłem się, strzeliłem bramkę i to najważniejsze - mówi Sebastian Szymański, który w meczu eliminacji Euro 2020 ze Słowenią (3:2) zanotował swoje premierowe trafienie w dorosłej reprezentacji Polski. - Robię małe kroczki i idę cały czas do góry. Strzeliłem pierwszą bramkę w kadrze, wcześniej w nowym klubie, mam nadzieję, że wrócę i dojdzie kolejna. Ale jakoś nie będę się podpalał. Spokojnie będę robił swoje i chcę pomóc zespołowi - dodaje Szymański.

Komentarze (1)
avatar
Emil Antoniszyn
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wynik fatalny ze słabiutka Słowenią, ta reprezentacja nie wygrałaby nawet meczy ze Śląskiem Wrocław, bo maja obronę dziurawą jak sito...Brzęczek pojedź zagranice na szkolenie