– Spodziewaliśmy się, że to będzie trudne spotkanie. Byliśmy przygotowani na różne warianty. W pierwszej połowie piłkarze grali konsekwentnie, co miało przełożenie na wynik. W przerwie panowała duża mobilizacja. Pamiętaliśmy ostatnie mecze, w których prowadziliśmy po pierwszej połowie, a nie udało nam się wygrać. Jeśli chodzi o samobójczą bramkę Kamila Glika to takie sytuacje się niestety zdarzają – ocenił selekcjoner Adam Nawałka na konferencji prasowej po meczu z Danią (3:2) w el. MŚ 2018.
Wpisz przynajmniej 2 znaki