Michał Pazdan wrócił do reprezentacji Polski w wielkim stylu. Obrońca Jagiellonii udanie zastąpił Kamila Glika, z Gruzją zagrał jak profesor. - Kamil nie jest zagrożony - mówi nam Pazdan.
Wpisz przynajmniej 2 znaki
Michał Pazdan wrócił do reprezentacji Polski w wielkim stylu. Obrońca Jagiellonii udanie zastąpił Kamila Glika, z Gruzją zagrał jak profesor. - Kamil nie jest zagrożony - mówi nam Pazdan.