Kiedyś mówiła o nich cała Polska. Sprawdź, co robią dziś
Deweloper, kierowca ubera, inwestor, komentator sportowy czy trener - sprawdź czym dziś zajmują się "farbowane lisy", zawodnicy, o których powołaniach dyskutowała kiedyś cała Polska.
Emmanuel Olisadebe (25/11)*
Pomysłodawcą naturalizacji Olisadebe był Jerzy Engel, który znał Nigeryjczyka ze wspólnej pracy w Polonii Warszawa. "Oli" zadebiutował w kadrze 16 sierpnia 2000 roku w towarzyskim meczu z Rumunią. Z miejsca wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. Za zaufanie Engelowi odwdzięczył się świetną grą w eliminacjach do mundialu 2002, w których zdobył 8 bramek w 9 meczach.
Sam turniej, na którym także był podstawowym snajperem kadry, nie był jednak dla naszych "Orłów" udany, co poskutkowało zwolnieniem Engela. Kolejni selekcjonerzy nie darzyli już go takim uznaniem. Po raz ostatni zagrał z orzełkiem na piersi 28 kwietnia 2004 roku.
A czym zajmuje się dziś? - Jestem fanem "budowlanki" i już w niej działam. Postawiłem pięć mieszkań i teraz czerpię z nich profity. Szóste mam już w trakcie budowy, choć pandemia zwolniła tę inwestycję. Generalnie biorę teraz życie powoli. Nie jestem pod żadną presją, nigdzie mi się nie spieszy - mówił w rozmowie z Piotrem Koźmińskim (całość TUTAJ).
*mecze/gole w reprezentacji Polski