Liga Mistrzów. Bayern Monachium - Crvena Zvezda Belgrad. Niemieckie media: Lewandowski nie przestaje strzelać

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bayern Monachium pokonał u siebie 3:0 Crvenę Zvezdę Belgrad w 1. kolejce Ligi Mistrzów. Bramkę na 2:0 strzelił Robert Lewandowski, który w tym sezonie zdobył już 9 goli. Niemieckie media zwróciły uwagę na skuteczność Polaka, jak i jego jubileusz.

1
/ 4

"Bild": Inauguracja zawsze kończy się sukcesem Bayernu

"Mistrz Niemiec kontynuuje swoją świetną serię. W ciągu ostatnich 16 startów w Lidze Mistrzów, piłkarze Bayernu zawsze wygrali spotkanie inauguracyjne. W 80. minucie prowadzenie bawarskiej drużyny podwyższył Robert Lewandowski, który odnalazł się w chaosie obronnym drużyny z Belgradu. Polak zdobył swoją dziewiątą już bramkę w siódmym spotkaniu w tym sezonie" - podkreślili dziennikarze "Bilda".

2
/ 4

"Kicker": Bayern wykonał swój obowiązek

"Piłkarze Bayernu Monachium zrobili to, co mieli do zrobienia, ale na luzie grali dopiero pod koniec meczu. Od samego początku spotkania podopieczni Niko Kovaca byli lepsi, ale minęło dobre pół godziny gry zanim Kingsley Coman uciszył lekkie narzekanie na stadionie. W drugiej połowie gospodarze trochę drżeli po niewykorzystanych szansach Perisicia i Lewandowskiego. Dopiero gdy Polak strzelił bramkę na 2:0 i swoją 200. dla Bayernu, to zwycięstwo mistrzów Niemiec było pewne" - czytamy w podsumowaniu meczu na stronie internetowej "Kickera".

3
/ 4

Sport1: Mistrzowie Niemiec zaczęli tak jak powinni

"Obowiązek został spełniony. Seria triumfów na początek sezonu została utrzymana. Bayern, prowadzony przez silnego Coutinho, rozpoczął rozgrywki tak jak powinien. Przekonujące zwycięstwo mistrzom Niemiec zapewniły bramki Comana, Lewandowskiego i Muellera" - podkreślili dziennikarze sport1.de.

Niemiec portal cytuje również słowa Roberta Lewandowskiego, oceniającego środowe spotkanie, dla Sky Sports. - Mieliśmy mecz pod kontrolą, ale kilka razy podjęliśmy błędne decyzje. Przez to strzeliliśmy tylko trzy gole, a nie pięć, czy sześć. Z takiego pojedynku także można jednak wyciągnąć wnioski, by jeszcze lepiej grać w przyszłości - powiedział polski napastnik.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Polacy świetni w klubach, słabi w reprezentacji. Jak to wytłumaczyć? "Straciliśmy pomysł na grę"

4
/ 4

"Die Welt": Bayern Monachium wykonał swoją pracę bez wielkiego błysku

"Triumf Bayernu nie był zagrożony. Zwycięstwo mogło być jednak znacznie wyższe. Przez pół godziny gry gospodarze szukali na murawie swojego przewodnika, aż wreszcie w 33. minucie Coman otworzył wynik spotkania. W drugiej połowie Serbowie nadal ograniczali się tylko do przeszkadzania w grze. Ich taktyka działała do 80 minuty. Wtedy Lewandowski wygrał pojedynek z dwoma przeciwnikami w polu karnym i skierował piłkę do bramki" - czytamy na stronie internetowej dziennika "Die Welt".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
ZK590
19.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robert: Twoje sukcesy zawsze cieszą Twoich kibiców.  
Jan Kozietulski
19.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
"(...) prowadzenie bawarskiej drużyny podwyższył [siermiężny (...)] Lewandowski, który odnalazł się w chaosie obronnym drużyny z Belgradu(...)". Parapiłkarzyk i chaos. Jedno pasuje do drugiego.  
keflawick
19.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
6
Odpowiedz
"Niemieckie media zwróciły uwagę na skuteczność Polaka".  Z 8 szans wykorzystać jedną - to naprawdę skuteczność! (a może źle przetłumaczyli to słowo z niemieckiego?)