W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy zgrzyt Lewandowskiego w Niemczech miał miejsce w lutym 2012 roku. Podczas spotkania z Bayerem Leverkusen Polak został zmieniony w 77 minucie przez Barriosa. Paragwajczyk miał pretensje, że kolega z drużyny nie chciał mu podać ręki, choć jak wykazały powtórki wideo, wcale tak nie było.
Po meczu wściekły Barrios miał się w szatni rzucić na Lewandowskiego z pięściami. Polak ponoć nie pozostał dłużny. Obu zawodników mieli rozdzielać Neven Subotić i Felipe Santana. - Chcę tylko powiedzieć, że problem został już między nami rozwiązany. Owszem, była różnica zdań - mówił kilka tygodni później Lewandowski na łamach "Bilda".

Lewandowski vs Jerome Boateng
Już w pierwszym sezonie w Bayernie Lewandowski zawzięcie walczył o pozycję w klubie. Na jednym z treningów, przy ulewnym deszczu, Boateng ostro wjechał w nogi Polaka. Robertowi od razu puściły nerwy i chciał się skonfrontować z reprezentantem Niemiec. Przed bójką uchronili ich koledzy z drużyny, m.in. Philipp Lahm czy Rafinha.
Po chwili do akcji wkroczył ówczesny trener Pep Guardiola. Hiszpański szkoleniowiec nie miał litości dla swoich gwiazd i natychmiast wysłał ich do szatni. Poza boiskiem ochłonęli i wszystko sobie wyjaśnili. Zajęcia były jednak otwarte, dlatego zdjęcia, a nawet nagrania z zajścia, błyskawicznie trafiły do sieci.

Lewandowski vs Mats Hummels
Ze starcia z poprzedniego roku zdjęć już nie ma. Według relacji "Bilda", na treningu miało dojść do kłótni pomiędzy piłkarzami, a wszystko zaczęło się od... wiązania buta przez Lewandowskiego.
- "Lewy", serio wiążesz teraz buta?! No k***! - To ty straciłeś piłkę! - To był błąd, a chodzi o twoje zachowanie! - Ty ciągle tracisz piłkę! - Zamknij się i odwal!
Do końca treningu piłkarze mieli się unikać, a po zajęciach - przynajmniej na boisku - nie podali sobie ręki ani nie przeprosili się. Schodząc do szatni, trzymali się od siebie z daleka.

Lewandowski vs Kingsley Coman
Z relacji "Bilda" wynika, że najgoręcej było w ostatnim starciu. Niemiecki magazyn donosi: "podczas czwartkowego treningu Lewandowski pobił się z Comanem". Piłkarzy musieli rozdzielać koledzy z drużyny, ale trener Niko Kovac nie zdecydował się odesłać ich do szatni.
Więcej o tym zdarzeniu piszemy TUTAJ.

Lewandowski vs rywale
Polski napastnik słynie ze spięć nie tylko na treningach. Podczas meczów, rywalom również nie odpuszcza i już kilkukrotnie otarł się o czerwoną kartkę za swoje zachowanie. Do najsłynniejszego pojedynku doszło w Lidze Mistrzów z Mario Mandzukiciem, który przez Lewandowskiego musiał odejść z Bayernu. Chorwat przystawił głowę do czoła naszego piłkarza i ewidentnie uderzył Polaka. Nasz piłkarz też odpowiedział typowym "kogucikiem".
Już podczas jednego z pierwszych towarzyskich meczów dla Bayernu "Lewego" z Jairą Pereirę z CD Guadalajara musiał rozdzielać sędzia. Polak dwukrotnie ścierał się też z Davidem Abrahamem z Eintrachtu Frankfurt. W 2016 r. prawie doszło do bójki między nimi, a 2 lata później Argentyńczyk rozbił Polakowi twarz.
Czytaj też: Krzysztof Włodarczyk skomentował bokserskie zdjęcie Roberta Lewandowskiego. "Sporo do poprawy"
Lewandowski zasłynął również wyrzuceniem Vincenta Kompany'ego poza boisko w meczu Ligi Mistrzów czy podduszaniem kapitana reprezentacji Kazachstanu podczas spotkania el. do MŚ. To piłkarz, który nie odpuszcza - ani na boisku, ani na treningu.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Robert Lewandowski łowcą rekordów. "Dzięki niemu inaczej patrzy się na Polaków"