Czekaliśmy osiem lat
W niedzielę odbyła się pierwsza po ośmiu latach impreza na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Po wieloletniej modernizacji legendarny obiekt w końcu został otwarty. Na terenie stadionu zlokalizowano metę PKO Silesia Marathon. Wygrał Damian Pieterczyk z czasem 2:23.36.
Spełnia najwyższe wymogi
Modernizacja Stadionu Śląskiego rozpoczęła się 28 października 2009 roku. Od tego czasu stadion zyskał zadaszenie, które kosztowało 650 mln zł. Zbudowano nowe trybuny w tym 22 loży VIP dla 358 osób, 1599 miejscami biznesowymi oraz ponad 800 miejscami dla mediów. Przygotowano także 108 miejsc dla osób niepełnosprawnych. Ostatecznie "nowy" Stadion Śląski posiada 54 tysiące krzesełek w sześciu odcieniach. Wielofunkcyjny obiekt spełnia najwyższe wymogi stawiane zarówno stadionom piłkarskim (kategoria 4 wg klasyfikacji UEFA) jak i stadionom lekkoatletycznym (kategoria I wg klasyfikacji IAAF).
Kolejki przed bramami
W niedzielę na bieżni stadionu finiszowali uczestnicy PKO Silesia Marathon. Z tej okazji zorganizowano Dzień Otwarty, w ramach którego widzowie mogli wejść na trybuny za darmo. Kolejki przed bramami obiektu ustawiały się na długo przed ich otwarciem.
ZOBACZ WIDEO Atletico nie porwało tłumów. Zobacz skrót meczu z CD Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Ambitne plany. Wielki imprezy czekają
Polska zyskała kolejny wspaniały obiekt. Stadion Śląski ma tę przewagę nad PGE Narodowym, czy Stadionem Energa Gdańsk, że jest areną wielofunkcyjną. Poza meczami piłkarskimi mogą się odbywać m.in. zawody lekkoatletyczne. Władze województwa oraz spółki zarządzającej Stadionem Śląskim chcą, aby zmodernizowana arena była gospodarzem lekkoatletycznych mistrzostw Europy w 2022 roku. Póki co, już 7 i 10 października w Chorzowie rozegrane zostaną mecze piłkarskiego turnieju eliminacyjnego do ME U-19: Polska - Białoruś oraz Białoruś - Irlandia Północna.