"Wpadł w szał". Gorąco w niemieckich mediach po meczu z Realem Madryt
Borussia Dortmund w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów szła po dużą niespodziankę, ale w drugiej połowie została boleśnie sprawdzona na ziemię przez Real Madryt, tracąc aż pięć bramek. Niemieckie media żałują, że BVB po przerwie przygasło.
Sport1
Szalony przebieg miało spotkanie pomiędzy Realem Madryt i Borussią Dortmund. Pierwsza połowa zakończyła się po myśli niemieckiego klubu, który prowadził do przerwy 2:0, jednak po przerwie BVB przeżyło ogromny wstrząs i straciło aż pięć bramek, nie zdobywając ani jednej (---> RELACJA).
Co pisały o tym spotkaniu niemieckie media? "Dramat! BVB węszyło sensację w meczu ze zwycięzcą Ligi Mistrzów i przegapiło historyczny sukces. Drużyna Królewskich udowodniła, że potrafi wrócić do gry" - pisze Sport1, zaznaczając, że mogło to być pierwsze zwycięstwo niemieckiej drużyny na Bernabeu od zwycięstwa Schalke w 2015 roku.
"To będzie bardzo gorzki wieczór dla drużyny z Dortmundu. Jeszcze przed przerwą wydawało się, że sensacja jest w zasięgu ręki" - czytamy.
-
dopowiadacz1 Zgłoś komentarzdolarów rocznie to jak mają żyć białoruscy politycy i politycy ? No jak ?
-
Ghost2001 Zgłoś komentarzAle nędzny pismak... Sprawdzona na ziemię... Hehehehe. Chyba ty zostałaś sprawdzona na ziemię / ziemi / Bo pisze się sprowadzona....
-
droper Zgłoś komentarzBramkarz BVB był beznadziejny, klękał już przed strzałami i miał słaby refleks.
-
Robert z Mazur. Zgłoś komentarzNa leszczy z Dortmundu wystarczy 45 minut