W tym artykule dowiesz się o:
"As": Cios w La Ligę
FC Barcelona była zdecydowanym faworytem meczu z Granadą CF. Jednak kataloński zespół kompletnie zawiódł oczekiwania. Co prawda już w 14. minucie objął prowadzenie po trafieniu Lamine Yamala, ale Granada wyrównała jeszcze przed przerwą. Po zmianie stron goście dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, ale Barca zdołała uratować remis. Jednego z goli strzelił Robert Lewandowski.
Na okładce poniedziałkowego wydania dziennika "As" znalazło się zdjęcie smutnego "Lewego", schodzącego z boiska. "Cios w La Ligę. Barca i Atletico jeszcze bardziej oddalają się o tytułu. Tylko Lamine błyszczał w starciu z Granadą" - czytamy.
Czytaj także: Skandal we Wrocławiu. Marciniak od razu przerwał mecz
"Mundo Deportivo": Magia Lamine nie pomogła
"Lamine Yamal był MVP meczu, strzelił dwa gole, ale jego magia nie pomogła Barcelonie w odniesieniu zwycięstwa. Lamine przeszedł do historii, ale jego świetny występ był warty tylko jeden punkt. Młody piłkarz nigdy wcześniej nie czuł takiej frustracji i rozczarowania po zdobyciu dwóch bramek" - dodaje "Mundo Deportivo". Hiszpański dziennik informuje także o wściekłości prezydenta Joana Laporty wynikiem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola
"Marca": Kolejny dramat
Dziennik "Marca" nazywa mecz z Granadą "kolejnym dramatem FC Barcelony". "Granada zdobyła więcej niż zasłużony punkt. Barca uniknęła porażki dzięki świetnemu golowi Lamine Yamala. Granada możę pochwalić się pięcioma meczami bez porażki z Barceloną. W wielu momentach była lepsza od drużyny Xaviego, ale Barcelona w ostatnich minutach obroniła punkt. Barca nadal nie gra dobrze i nie osiąga oczekiwanych rezultatów. Po decyzji o odejściu Xaviego wydawało się, że zespół odpowiednio zareagował, ale wszystko okazało się mirażem" - czytamy.
"Sport": Geniusz Lamine nie wystarczył
"Młody zawodnik rozegrał świetny mecz z Granadą, który zakończył się jedynie remisem. Barça straciła zbyt wiele w obronie i zapłaciła za to stratą kolejnych dwóch punktów na Montjuic. Lamine Yamal potrzebował tylko towarzystwa, aby rozegrać fantastyczny mecz, jeden z takich, o których się nie zapomina. Momentami był przebrany za Messiego, czasami za Henry'ego. Robił wszystko, co w jego mocy, aby pokonać Granadę. Jego geniusz nie wystarczył" - czytamy w katalońskim "Sporcie".