Po pół godzinie Bayern Monachium przegrywał dwoma bramkami w spotkaniu przeciwko 1.FSV Mainz 05 na Mewa Arena. Gra Bawarczyków kompletnie się nie kleiła, jednak ci mają w swoich szeregach jednego z najlepszych zawodników świata.
Robert Lewandowski otrzymał podanie od Erica Choupo-Motinga i jednym ruchem zgubił defensora rywali. Polski snajper bez problemu trafił do siatki płaskim strzałem po długim rogu i zmniejszył straty jeszcze przed przerwą.
Tym samym ponownie zapisał się na kartach historii, ponieważ pobił rekord Bundesligi w liczbie goli strzelonych na wyjeździe w jednym sezonie. Ma już ich osiemnaście, a bilans będzie mógł poprawić jeszcze w ostatnim spotkaniu sezonu z Wolfsburgiem.
Rekord należał do Juppa Heynckesa (1973/1974) oraz Timo Wernera (2019/2020). Obaj mieli po siedemnaście bramek na swoim koncie. Robert Lewandowski w sobotę dokonał więc czegoś naprawdę niezwykłego.
Bayern Monachium jest już pewny mistrzostwa Niemiec, bowiem w poprzedniej kolejce pokonał bezpośredniego rywala w walce o tytuł - Borussię Dortmund. Jest to jednak jedyne trofeum zdobyte w tym sezonie przez zespół Juliana Nagelsmanna.
Zobacz też:
Nie tylko Lewandowski! FC Barcelona ma alternatywę dla Polaka
Lewandowski wciąż poluje. To nie koniec celów na ten sezon
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Żaden Polak nie dokonał tego co Lewandowski. Ten rekord może przetrwać wieczność