Piotr Jawny, który zasiadał na ławce "Górali" od czerwca ubiegłego roku, rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. To samo dotyczy jego asystenta Marcina Dymkowskiego, a także szkoleniowca bramkarzy Tomasza Hryńczuka.
Powodem takich decyzji, według oficjalnego komunikatu klubu, były "niesatysfakcjonujące wyniki".
Decyzja o dymisji sztabu zapadła po ostatniej domowej porażce ze Stomilem Olsztyn (0:1), jednak problemy bielszczan są znacznie większe. Ligowego meczu nie wygrali od 20 listopada ubiegłego roku (wtedy pokonali na własnym stadionie Górnika Polkowice 4:0).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: awantura na boisku. Trener posunął się za daleko
W sumie seria Podbeskidzia bez zwycięstwa obejmuje aż 11 spotkań. Efektem jest zaledwie 38 pkt. po 29 kolejkach i 10. miejsce w tabeli.
Na bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy "Górale" nie mają już szans, natomiast do strefy premiowanej udziałem w barażach tracą 4 "oczka".
Klub nie podał jeszcze nazwiska następcy Jawnego. W najbliższej kolejce Fortuna I ligi Podbeskidzie zmierzy się na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz.
Czytaj także:
Grzegorz Lato zaskoczył po losowaniu. "Grupa z Katarem byłaby trudniejsza"
Polska poznała rywali na MŚ w Katarze! Mocna grupa i wielkie emocje