Real Madryt coraz bliżej mistrzostwa. Niebywały "wyczyn" Karima Benzemy

Getty Images / Ion Alcoba/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Karim Benzema
Getty Images / Ion Alcoba/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Karim Benzema

Mimo dwóch niewykorzystanych rzutów karnych przez Karima Benzemę Real Madryt pokonał na wyjeździe Osasunę 3:1. Tym samym Królewscy wykonali kolejny krok w kierunku mistrzostwa Hiszpanii.

Najważniejsze rzeczy wydarzyły się jeszcze w pierwszej połowie. Real Madryt najpierw zaskoczył Osasunę po sprytnie wykonanym rzucie wolnym, gdy gola strzelił David Alaba, a tuż przed przerwą z bliska trafił Marco Asensio. Gospodarzy stać było tylko na gola Ante Budimira. W doliczonym czasie gry Królewscy postawili kropkę nad "i" za sprawą skutecznej kontry i bramki Lucasa Vazqueza.

Z perspektywy gości wygrana jest o tyle cenniejsza, że trener Carlo Ancelotti tym razem dał szansę paru zmiennikom. Wolne dostał Luka Modrić, a na ławce spotkanie rozpoczęli Vinicius Junior, Toni Kroos czy Dani Carvajal. To nie mogło dziwić, bo już za tydzień Królewskich czeka konfrontacja z Manchesterem City w półfinale Ligi Mistrzów. A to jest dla nich zdecydowany priorytet.

Oczywiście, jeśli spojrzeć na sprawę z matematycznego punktu widzenia, Real jeszcze teoretycznie może stracić pierwsze miejsce, jednak trzeba sobie jasno powiedzieć, że szanse na taki obrót spraw są bliskie zeru. Przewaga nad resztą stawki jest olbrzymia. Dlatego też niektórzy zawodnicy mogli odsapnąć.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ach, ten Neymar. Tarzał się po podłodze!

Inna sprawa, że zmiennicy raczej nie zawiedli. Świetne zawody rozegrali Dani Ceballos czy Eduardo Camavinga. Real zagrał co najmniej poprawnie, choć oczywiście nie brakowało nerwowych momentów, jak choćby tuż po stracie gola na 1:1. Wtedy Osasuna na parę minut przycisnęła, potrafiła stwarzać groźne sytuacje. Niemniej, zwycięstwo gości trudno kwestionować. Byli zespołem lepszym w perspektywie dziewięćdziesięciu minut.

Wygrana Królewskich mogła, a nawet powinna być wyższa, ale... dwóch rzutów karnych nie wykorzystał Karim Benzema. Francuz chyba jako jedyny nie będzie zadowolony po tym spotkaniu. W obu przypadkach strzelił identycznie, w swoją lewą stronę, ale doskonale czytał go Sergio Herrera. W całej karierze Benzema nie wykorzystał czterech rzutów karnych. I - co ciekawe - wszystkie miały miejsce w tym sezonie.

Osasuna - Real Madryt 1:3 (1:2)
0:1 David Alaba 12'
1:1 Ante Budimir 13'
1:2 Marco Asensio 45'
1:3 Lucas Vazquez 90+6'

Składy:

Osasuna: Sergio Herrera - Nacho Vidal, David Garcia, Aridane Hernandez, Cote (68' Kike Barja) - Jon Moncayola, Darko Brasanac (79' Roberto Torres), Javi Martinez (68' Oier Sanjurjo) - Chimy Avila (85' Barbero), Ante Budimir, Ruben Garcia (46' Manu Sanchez).

Real: Thibaut Courtois - Lucas Vazquez, Eder Militao, David Alaba (46' Dani Carvajal), Nacho - Fede Valverde, Eduardo Camavinga (74' Isco), Dani Ceballos (71' Toni Kroos) - Marco Asensio, Karim Benzema, Rodrygo (90' Vinicius Junior).

Żółte kartki: Brasanac (Osasuna) oraz Camavinga, Nacho (Real).

Sędzia: Ricardo de Burgos Bengoetxea.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Real Madryt 38 26 8 4 80:31 86
2 FC Barcelona 38 21 10 7 68:38 73
3 Atletico Madryt 38 21 8 9 65:43 71
4 Sevilla FC 38 18 16 4 53:30 70
5 Real Betis 38 19 8 11 62:40 65
6 Real Sociedad 38 17 11 10 40:37 62
7 Villarreal CF 38 16 11 11 63:37 59
8 Athletic Bilbao 38 14 13 11 43:36 55
9 Valencia CF 38 11 15 12 48:53 48
10 Osasuna Pampeluna 38 12 11 15 37:51 47
11 Celta Vigo 38 12 10 16 43:43 46
12 Rayo Vallecano 38 11 9 18 39:50 42
13 Elche CF 38 11 9 18 40:52 42
14 Espanyol Barcelona 38 10 12 16 40:53 42
15 Getafe CF 38 8 15 15 33:41 39
16 Cadiz CF 38 8 15 15 35:51 39
17 RCD Mallorca 38 10 9 19 36:63 39
18 Granada CF 38 8 14 16 44:61 38
19 Levante UD 38 8 11 19 51:76 35
20 Deportivo Alaves 38 8 7 23 31:65 31

CZYTAJ TAKŻE:
Tragedia w kopalni Pniówek. Pracują w niej piłkarze
Sensacyjne informacje ws. Zielińskiego! Klub zmienił zdanie

Źródło artykułu: