Kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski odbędzie się dopiero pod koniec maja. Wtedy nasi piłkarze będą przygotowywać się do meczów w Lidze Narodów. Czesław Michniewicz jednak bez przerwy pracuje pełną parą i obecnie przebywa w Stanach Zjednoczonych.
Selekcjoner Biało-Czerwonych obserwuje i spotyka się z kadrowiczami, którzy grają w amerykańskiej MLS. Zrobił jednak wyjątek ws. zawodnika, który w kadrze jeszcze nawet nie zadebiutował.
PZPN poinformował w portalach społecznościowych, że Michniewicz spotkał się z Gabrielem Sloniną. 17-letni bramkarz nawet dostał reprezentacyjną bluzę ze swoim nazwiskiem i numerem 1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: awantura na boisku. Trener posunął się za daleko
To spotkanie może być kluczowe ws. zawodnika Chicago Fire. Nastolatek urodził się w USA, ale ma polskie korzenie. Nadal jednak nie podjął decyzji, w której reprezentacji będzie grać.
Amerykanie doskonale wiedzą, że to wielki talent i od wielu lat gra w tamtejszych kadrach młodzieżowych. Slonina w tym sezonie wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie drużyny z Chicago, więc Polska musi aktywnie działać, aby nie stracić talentu.
Kolejne miłe spotkanie w USA!
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) April 20, 2022
Slonina Michniewicz pic.twitter.com/ZVCsq1hykK
Spadła na niego fala krytyki. Napastnik odzyska zaufanie Michniewicza? >>
Słynny piłkarz odmówił Michniewiczowi. "Swoją drogę już wybrałem" >>