Brak Arkadiusza Milika nie był problemem dla Olympique Marsylia. Gospodarze odnieśli bardzo pewne i spokojne zwycięstwo w starciu z Montpellier HSC.
Czy Milik, który niedzielne spotkanie oglądał z perspektywy tybun, może się obawiać, że po wyleczeniu kontuzji nie wróci do składu? Bardzo wątpliwe. Wprawdzie jednego z goli strzelił Bamba Dieng, ale później zmarnował dwie idealne okazje, m.in. nie trafił z kilku metrów na pustą bramkę. Nie można jednak zapomnieć, że to on wywalczył rzut karny, który - pod nieobecność Polaka - spokojnie wykorzystał Cengiz Under.
Marsylia szybko ustawiła sobie spotkanie i w dalszej jego części kontrolowała wydarzenia na boisku. Przy lepszej skuteczności gospodarze mogli wygrać wyżej. O pierwszej połowie wspomnieliśmy, natomiast po przerwie doskonałą okazję zmarnował Gerson, który po świetnym przyjęciu piłki fatalnie skiksował, choć miał hektary wolnej przestrzeni w polu karnym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje
Goście grali dobrze przez pierwsze pięć minut. Później dali się zepchnąć do defensywy, dostali dwa szybkie ciosy i ich gra totalnie się posypała. Tak naprawdę mieli tylko jedną stuprocentową okazję, na początku drugiej połowy, gdy po fatalnym zachowaniu Marsylii w defensywie na pustą bramkę nie trafił Teji Savanier.
Podsumowaniem gry gości niech będzie sytuacja z 90. minuty, gdy po błędzie obrońcy w sytuacji sam na sam z Jonasem Omlinem znalazł się Amine Harit i golkiper gości wyleciał z boiska z czerwoną kartką za faul na osiemnastym metrze. Z rzutu wolnego wyraźnie pomylił się rezerwowy tym razem Dimitri Payet.
Olympique Marsylia - Montpellier HSC 2:0 (2:0)
1:0 Bamba Dieng 9'
2:0 Cengiz Under (k.) 19'
Składy:
OM: Steve Mandanda - Valentin Rongier (79' Pol Lirola), William Saliba, Boubacar Kamara, Luan Peres - Amine Harit (90+1' Salim Ben Seghir), Matteo Guendouzi, Pape Gueye (79' Sead Kolasinac), Gerson, Cengiz Under (60' Dimitri Payet) - Bamba Dieng (60' Luis Henrique).
Montpellier: Jonas Omlin - Arnaud Souquet (79' Junior Sambia), Maxime Esteve, Mamadou Sakho, Nicolas Cozza - Florent Mollet (63' Valere Germain), Leo Leroy, Jordan Ferri (79' Beni Makouana), Teji Savanier, Elye Wahi (63' Remy Cabella) - Stephy Mavididi (90+2' Dimitry Bertaud).
Żółte kartki: Ferri, Leroy (Montpellier).
Czerwona kartka: 90' Omlin (Montpellier, za faul taktyczny).
Sędzia: Jeremy Stinat.
CZYTAJ TAKŻE:
To nowy trener Manchesteru United? Postawił warunki
Kompromitacja była blisko. Nagle AS Roma przebudziła się
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)