Kibice nagle zapomnieli o meczu. Owacja dla Igi

[tag=48999]

Te słowa przejdą do historii. Iga mówi o Ukrainie

Iga Świątek[/tag] jest nie do zatrzymania i utrzymuje wysoką dyspozycję. To był kolejny perfekcyjny mecz w wykonaniu 20-latki, która w sobotę pokonała Naomi Osakę 6:4, 6:0.

W zasadzie to była formalność. Polka została triumfatorką turnieju WTA 1000 w Miami. Już w najbliższy poniedziałek oficjalnie zostanie samodzielną liderką światowego rankingu.

Świątek w całym turnieju nie straciła ani jednego seta, co jest dużym wyczynem. Nie milkną echa po kapitalnym występie tenisistki.

Tego samego dnia Legia Warszawa mierzyła się z Lechią Gdańsk przy Łazienkowskiej. Stadionowy spiker w pierwszej połowie poinformował o triumfie polskiej tenisistki w Miami, a kibice gospodarzy nagrodzili ją gromkimi brawami. Fani "Wojskowych" mieli zresztą podwójny powód do świętowania, chwilę później Paweł Wszołek otworzył wynik meczu.

Pierwsza rakieta świata wychowała się na warszawskich kortach. Od najmłodszych lat Iga Świątek trenowała w sekcji tenisowej Legii i sporadycznie pojawia się na spotkaniach stołecznego zespołu.

Czytaj także:
Piotr Nowak zaapelował do kibiców Jagiellonii Białystok
Skandaliczna wypowiedź rosyjskiego ministra sportu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!