Jakie są zamierzenia Bayernu wobec Lewandowskiego? Kahn uchylił rąbka tajemnicy

PAP/EPA / Na zdjęciu: Po prawej Robert Lewandowski
PAP/EPA / Na zdjęciu: Po prawej Robert Lewandowski

Robert Lewandowski nadal nie podpisał nowej umowy z Bayernem Monachium. Teraz Oliver Kahn, prezes klubu podkreślił, że będą toczone rozmowy z Polakiem, lecz jest jeszcze za wcześnie, aby je rozpocząć.

Robert Lewandowski gra w klubie ze stolicy Bawarii od 2014 roku. Jego obecny kontrakt wygasa natomiast 30 czerwca 2023 roku. Od pewnego czasu toczą się dyskusje na temat tego, czy polski napastnik rzeczywiście podpisze nową umowę. Nie ma bowiem wątpliwości, że chrapkę na jednego z najlepszych piłkarzy na świecie mają inni giganci.

Teraz do różnorakich plotek odniósł się prezes Bayernu Monachium, Oliver Kahn. - Kilkakrotnie mówiłem, że na wiosnę chcemy prowadzić rozmowy z zasłużonymi graczami, w tym oczywiście z Robertem. Tak się jeszcze nie stało, ponieważ Bayern wchodzi w kluczową fazę sezonu, na której koncentruje się w 100 procentach - powiedział Oliver Kahn w rozmowie ze sport.sky.de.

Legendarny bramkarz zabrał także głos na temat Erlinga Haalanda. Niektóre z niemieckich mediów sugerowały w zeszłym tygodniu, że Kahn spotkał się z Mino Raiolą, który jest agentem norweskiego napastnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 89. minuta, remis i nagle to! Można oglądać bez końca

- Erling Haaland jest piłkarzem, który gra w Borussii Dortmund i jest obecnie kontuzjowany. Wielokrotnie podkreślałem, że naprawdę nienawidzę mówić o zawodnikach z innych klubów - dodał Kahn.

Niemiec przynajmniej na tę chwilę uciął temat transferu Norwega do Bayernu. Haaland jest kreowany na następcę Roberta Lewandowskiego w tym klubie, ale gdy Polak dogada się z władzami Bayernu ws. nowego kontraktu, to najprawdopodobniej transfer Haalanda upadnie całkowicie.

Czytaj także:
Nie żyje wybitny piłkarz. Miał polskie korzenie
"Rosjanie zostali sprytnie załatwieni". Ich pieniądze trafią do Ukrainy

Źródło artykułu: